Odcinek 26 – streszczenie: Ubrana w koszulę nocną Seyran wychodzi z łazienki i kładzie się na łóżku. Jest przestraszona i ogarnięta wstydem. Ferit pochyla się nad nią i pyta: „Naprawdę myślałaś, że prześpię się z kobietą, która mnie nie chce?” – Wychodzi na balkon i opiera się plecami o balustradę. „Co zrobiłam nie tak, Fericie?” – Dziewczyna także wstaje i podchodzi do drzwi balkonowych. „Czy naprawdę w twoich oczach jestem takim draniem i łajdakiem? Uwierzyłaś, że mógłbym ci to zrobić?”. „Więc dlaczego zrobiłeś to wszystko?”.
„Aby zrozumieć, czy mnie chcesz czy nie” – odpowiada mężczyzna, wzruszając ramionami. „Mogłeś mnie po prostu zapytać”. „Pomyliłem się, wybacz. Zapomnijmy o tym, w porządku?” – Wraca do środka pokoju. „Nie rozumiem, Fericie. Zrobiłam, co chciałeś”. „Nie martw się, pomogę twojej siostrze. Gdybyś mnie trochę lepiej znała, tylko trochę lepiej, wiedziałabyś, że na pewno pomogę twojej siostrze”. „Zmusiłeś mnie, żebym przeprosiła za wszystko, co ci powiedziałam. Na dodatek wykorzystałeś moją siostrę i postawiłeś mnie w takiej sytuacji. Teraz chcesz jeszcze, żebym poczuła się winna?”.
„Nie zrzucaj tego na mnie, Seyran” – mówi Ferit. – „Kim dla ciebie jestem? Kim?”. „Czy po tym, przez co właśnie przeszliśmy, nadal możesz myśleć, kim dla siebie jesteśmy? Nie wiedziałam, że możesz być tak podły, żeby postawić mnie w takiej sytuacji!”. „A w jakiej ty sytuacji mnie postawiłaś? Nie martw się, pomogę twojej siostrze. Możesz spać spokojnie w łóżku”. „Nie chcę, ty śpij. To łóżko jest tak strasznie brudne, że nie da się go wyczyścić”.
Akcja przeskakuje do następnego dnia. Gdy Ferit budzi się, jego żona już nie śpi. Siedzi w stroju dziennym na kanapie. Przypomina mężowi o jego obietnicy uratowania Suny. Chce wiedzieć, jaki ma plan. „Porwiemy twoją siostrę” – oznajmia mężczyzna, zrzucając z siebie kołdrę. „Co takiego? Oszalałeś?” – Dziewczyna przeciera oczy z niedowierzania. „Dlaczego? To bardzo dobry plan. Według mnie nie istnieje lepsze rozwiązanie. Czy naszym celem nie jest uniemożliwienie twojej siostrze wyjazdu do Antep? Co się stanie, jeśli tam nie pojedzie? Małżeństwo, którego nie chce, nie dojdzie do skutku”.
„Brawo!” – Seyran klaszcze w ręce z udawanym podziwem. – „Bardzo sprytny plan”. „Wiadomo.” – Ferit wypina pierś, dumny ze swojej pomysłowości. „Jesteś idiotą! Jak możemy ją porwać? Nie ucieknie, boi się”. „Dlaczego? Ty przecież byłaś zdecydowana uciec. Oznacza to, że w rodzinie macie tendencje do uciekania. Dalej, zadzwoń do swojej siostry.” – Podaje żonie jej telefon. Seyran wybiera numer, jednak jej siostra nie zgłasza się.
Małżonkowie jadą do apartamentu. Seyran przedstawia siostrze plan ucieczki. Suna jest negatywnie nastawiona do tego pomysłu, opiera się, ale ostatecznie, po namowach swojej mamy i Ferita, zgadza się. Suna wymyka się z domu i wsiada do samochodu Abidina. Gdy Hattuc zauważa jej zniknięcie, natychmiast informuje o tym Kazima.
Odcinek 27 – streszczenie: Abidin zgodnie z poleceniem Ferita zawozi Sunę do… mieszkania Pelin! „Żartujecie sobie?” – pyta siostra Seyran na widok dziewczyny, którą w restauracji wytargała za włosy. „To najbezpieczniejsze miejsce, w którym możemy cię ukryć” – tłumaczy Abidin. – „Tylko na kilka godzin”. „Nazwijmy to dniem solidarności kobiet” – oznajmia Pelin z uśmiechem. Akcja przenosi się do samochodu, którym jadą małżonkowie. „Co to znaczy, że zawiózł ją do Pelin?” – pyta zdumiona Seyran, która właśnie dowiedziała się o tej części planu męża. – „Mówisz to, żeby mnie zdenerwować, prawda? Jesteś naprawdę zabawny”.
„Nie, mówię prawdę” – odpowiada Ferit. – „Potrzebowaliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy ukryć ją do wieczora. Nic innego nie przyszło mi do głowy”. „Nie wierzę.” – Seyran chwyta się za podstawę nosa. – „Mogła usiąść w kawiarni lub poczekać w parku. Dlaczego jest u Pelin?”. „Jaki park, jaka kawiarnia? Co zrobi twój ojciec, gdy zorientuje się, że nie poszła do sklepu? Zadzwoni do naszych, na policję i do każdego, kto przyjdzie mu do głowy. Uznałem, że mieszkanie Pelin będzie najbezpieczniejszym miejscem”.
„Nie postawię stopy w tym mieszkaniu!” – oświadcza stanowczo Seyran. Krzyżuje ręce na piersi i odwraca głowę w stronę okna. „Nie mów bzdur. Twoja siostra tam jest. Poza tym Pelin też przychodzi do twojego domu… Droga żono, obiecuję ci, że ta sytuacja potrwa tylko do wieczora. Niech otoczenie się uspokoi, potem przeniesiemy twoją siostrę do naszego pokoju. Drogą, którą wchodzi Pelin. Wszystko będzie w porządku, nie martw się”. „Naprawdę nie mogę uwierzyć.” – Seyran jest jeszcze bardziej zdumiona. Prosząc męża o pomoc, oczekiwała bardziej rozsądnych rozwiązań. – „To twój plan, Fericie? Ukryjemy ją w naszym pokoju?”.
„Kochana Seyran, każde inne miejsce może im przyjść do głowy” – stwierdza Ferit. – „Jakie jest jedyne miejsce, o którym nie pomyślą? Nasza sypialnia. Co w tym złego? Plan jak z filmu. Doskonały”. „Oczywiście, nie ma lepszego… Od razu ci mówię, że nie będziesz ciągnął mojej siostry po dachach. Bardzo boi się wysokości. Ona tego nie zrobi, znam ją”. W następnej scenie małżonkowie są w mieszkaniu Pelin. Seyran pociesza swoją siostrę, podczas gdy jej mąż bawi się w najlepsze ze swoją kochanką. Kazim w tym czasie, płonąc ze wściekłości, wyżywa się na żonie.
Ferit wpada na pomysł, że skoro Suna nie może wejść do rezydencji przez dach, wniosą ją głównym wejściem zawiniętą w dywan… Wieczorem małżonkowie wracają do rezydencji. Gdy Ferit bierze prysznic, Yusuf wchodzi na balkon tą samą drogą, którą wspina się Pelin. Seyran zauważa go i natychmiast przepędza. Abidin zostaje na noc w mieszkaniu Pelin. On i Suna zaczynają się do siebie zbliżać. Opisywane odcinki można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 2:18:18 wideo „Yalı Çapkını 8. Bölüm”, koniec 1:21:55 wideo „Yalı Çapkını 9. Bölüm”. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).