Dziedzictwo odcinek 122: Yaman i Seher zostają na dwa dni sami w rezydencji! Kolejne niepowodzenia Kiraz!

Odcinek 122 – streszczenie: Yaman przygotowuje niespodziankę dla swojego brata i bratowej z okazji rocznicy ich ślubu. Radzi się Seher w związku z jej organizacją. Zuhal widzi, jak Seher wychodzi z gabinetu Yamana. Zaintrygowana, i oczywiście zazdrosna, udaje się za nią do jej pokoju. „Przeszłaś obok mnie w wielkim pośpiechu” – mówi siostra Ikbal. – „Chciałam upewnić się, że wszystko w porządku”. „Nic mi nie jest, dziękuję”. „Ładny wisiorek.” – Zuhal zauważa naszyjnik, która Seher trzyma w ręku. – „Kupiłaś go niedawno?”. „Nie, kupił go stryjek Yusufa”. „Dla ciebie?” – Twarz Zuhal wykrzywia grymas złości, której nie jest w stanie ukryć.

„Nie, dla pani Ikbal” – odpowiada ciocia Yusufa. – „Właściwie nie powinnam nic mówić, żeby nie popsuć niespodzianki. Yaman podaruje go pani Ikbal na rocznicę ślubu”. „Dlaczego więc ty masz go w ręku?”. „Cóż, poprosił mnie o pomoc w wyborze wisiorka”. „Yaman poprosił cię o pomoc, myśląc, że znasz się na guście mojej siostry? Interesujące. Jakie jeszcze przygotowania poczynił?”. „Najpierw zabierze domowników na obiad do restauracji na wyspie, a następnych kilka dni spędzicie w domku letniskowym”. „Myślę, że pojedziesz z nami, żeby zająć się Yusufem”. „Nie, my nie jedziemy. Yusuf ma chorobę morską, zostaniemy tutaj”.

„W porządku. To nawet lepiej dla Yusufa.” – Zuhal odchodzi. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Kiraz budzi się zlana potem. Śniło jej się, że przygotowane przez nią jedzenie doprowadziło do zatrucia wśród klientów. Bardzo stresuje się swoim pierwszym dniem pracy w restauracji. Seher odnosi wisiorek do gabinetu Yamana. Słyszy, jak mężczyzna rozmawia przez telefon i dokonuje rezerwacji dla sześciu osób. „To rezerwacja na rocznicę ślubu pana Ziyi?” – pyta, gdy stryjek Yusufa kończy rozmowę. „Tak”. „Ale powiedziałeś o sześciu osobach”. „Bo będzie nas sześcioro. Brat, bratowa, Zuhal, Yusuf… ty i ja. Nie chcesz przyjść?”.

„Cóż, będziecie płynąć łodzią” – stwierdza dziewczyna. – „Wiesz, że Yusuf ma chorobę morską, muszę z nim zostać”. „W porządku, nie ma problemu” – odpowiada Yaman, ale na jego twarzy pojawia się wyraz zawodu. Tymczasem Ziya wręcza żonie kwiaty. Zuhal opowiada siostrze o planach Yamana. „Kupił ci piękny wisiorek” – oznajmia. – „Dowiedziałam się, że zjemy obiad na wyspie. Podczas gdy ty i mój szwagier będziecie spędzać romantyczne chwile, ja i Yaman zostaniemy sami”.

Kobieta, z którą Ibrahim koresponduje na portalu randkowym, a do której Kirpi wysłał zdjęcie Aliego, zakochała się po uszy w mężczyźnie, z którym myśli, że pisze. Kirpi i Ibrahim podejmują nieudolne próby zniechęcenia jej do dalszej korespondencji. Akcja przenosi się do restauracji. Firat i Ali siedzą przy stoliku. Czekając na zamówienie, rozmawiają o podejrzeniach policji dotyczących zajmowania się procederem handlu ludźmi przez Yamana i związanym z tym planowanym nalotem na statki i magazyny mężczyzny. Selim podsłuchuje tę rozmowę.

Yaman informuje Ikbal i jej siostrę, że nie czuje się najlepiej i nie będzie mógł towarzyszyć im podczas rocznicy ślubu. Tak naprawdę chce zostać sam z Seher w posiadłości. Zuhal jest wściekła. Ona i jej siostra obawiają się, że podczas ich nieobecności Yaman i Seher jeszcze bardziej się do siebie zbliżą. Jeden z klientów restauracji jest niezadowolony z przygotowanego przez Kiraz jedzenia, czemu daje głośny wyraz. Oburzony Ali wyrzuca go z lokalu. Kiedy jednak sam kosztuje swojego jedzenia, stwierdza, że faktycznie jest niejadalne. Kiraz jest bardzo zasmucona.

Selim dzwoni do Ikbal. „Nie mogę połączyć się z Seher” – oznajmia. – „Powiedziałaś, że możesz mi pomóc”. „Jest za późno, by prosić o pomoc” – odpowiada zdenerwowana kobieta. – „To, co zrobiłeś, tylko pogorszyło sytuację. Już przegrałeś, Selimie”. „Dlaczego tak mówisz? Czy coś się stało?”. „Wyjeżdżamy z domu na dwa dni. Czy Seher pojedzie z nami? Nie! Czy Yaman pojedzie z nami? Nie! To oznacza, że przez dwa dni będą sami w rezydencji. Teraz już rozumiesz, co się stało? Muszę kończyć, jestem zajęta”. Ikbal rozłącza się.

Selim przypomina sobie rozmowę Aliego i Firata. Wyciąga z kieszeni wizytówkę Ferita Camgoza i wybiera do niego numer. „Jutro w nocy policja przeprowadzi nalot na magazyny, kontenery i statki należące do Yamana” – informuje gangstera. – „Wykonałem swoją część pracy, ty zajmij się resztą”. Akcja przenosi się do rezydencji. Seher jest z siostrzeńcem w jego pokoju. „Ciociu, czy wszyscy już wyszli?” – pyta chłopiec. – „Nie ma nikogo poza nami?”. „Tak, kochanie, zostaliśmy sami”. Nagle drzwi pokoju otwierają się. „Stryjek!” – zakrzykuje szczęśliwy Yusuf, a Seher kieruje pytające spojrzenie na Yamana. – „Nie pojechałeś z wszystkimi?”.

„Nie pojechałem, chłopcze ognia” – odpowiada mężczyzna. „Ciociu, spójrz, czyli nie tylko my zostaliśmy. Jest z nami także mój stryjek”. „Dopóki są na wyspie, twoja ciocia, ja i ty spędzimy tu razem czas”. „A co z pracą?” – pyta Seher. – „Nie pojedziesz do firmy przez te dwa dni?”. „Będę pracować z domu”. „Czyli będziesz z nami przez cały czas, stryjku? Ciociu, słyszałaś to? To bardzo dobra wiadomość, prawda?”. „Tak, kochanie” – potwierdza dziewczyna, choć jest wyraźnie zawstydzona.

Jak wróg Yamana wykorzysta informację o policyjnym nalocie? Czy Kiraz nie podda się i odnajdzie w roli kucharki? Czy Yaman i Seher, zgodnie z obawami sióstr, zbliżą się do siebie? Serial Dziedzictwo emitowany jest od poniedziałku do piątku na antenie TVP1 o godz. 16:05. Odcinki z polskim lektorem dostępne są także na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *