„Dziedzictwo” – Odcinek 449 – Streszczenie
Ali wciąż poszukuje dziewczyny o pseudonimie Cień. Towarzyszy mu Duygu, która chce mieć pewność, że jej siostra nie wpadnie w ręce komisarza. Tymczasem w rezydencji Zuhal wchodzi do salonu, gdzie znajduje się Seher. Zatrzymuje wzrok na wazonie z kwiatami i mówi:
– Och, co za cudowne róże. Dostałaś je od Yamana? Jesteś prawdziwą szczęściarą. Musisz dziękować Bogu, że masz przy sobie takiego mężczyznę.
– Oboje jesteśmy wdzięczni Bogu, że mamy siebie – odpowiada Seher z uśmiechem.
– Oczywiście, moja droga – potwierdza Zuhal, siadając obok niej na kanapie. – Pokonaliście wielkie przeszkody i cieszycie się teraz szczęściem. Na pewno chcielibyście odpocząć i spędzić trochę czasu tylko we dwoje. W rezydencji trudno o prywatność. Może powinnaś zrobić Yamanowi niespodziankę i zabrać go w jakieś spokojne miejsce? Moi znajomi prowadzą fantastyczny hotel w lesie. Jest tam cicho i urokliwie. Jeśli chcesz zaskoczyć Yamana, mogę się z nimi skontaktować.
– W sumie… to nie jest zły pomysł – zastanawia się Seher.
– Możesz pojechać dzisiaj i zobaczyć to miejsce, bo zdjęcia nie oddają jego uroku.
– Dobrze, sprawdzę, a jeśli mi się spodoba, zrobię rezerwację.
– Świetnie, zaraz do nich zadzwonię. Sama chętnie bym cię zawiozła, ale mam wizytę w szpitalu. Hotel jest jednak wspaniały, a właściciele z pewnością cię zauroczą.
– Bardzo ci dziękuję, Zuhal. Taki odpoczynek dobrze zrobi zarówno mnie, jak i Yamanowi.
Zuhal przekazuje Seher adres hotelu. Niepostrzeżenie zabiera telefon z jej torebki, a następnie dzwoni do wynajętego zbira.
– Wszystko jest w porządku, Cemalu – mówi do słuchawki. – Seher jest w drodze do ciebie. Jej telefon jest u mnie, więc nie będzie się mogła z nikim skontaktować. Las w Sariyer położony jest na uboczu, ale i tak bądź ostrożny. Upewnij się, że nie będzie żadnych świadków.
Na telefon Seher przychodzi wiadomość. Zuhal przypomina sobie hasło, które powiedziała jej Canan, i odczytuje pochodzący od Yamana SMS: „Odliczam minuty do spotkania z tobą”. „Ja także, Yamanie” – odpisuje dziewczyna, wchodząc w skórę swojej rywalki. – „Jak najszybciej wróć do naszego domu”. Zuhal udaje się do sypialni małżonków. Bierze do rąk koszulę Yamana i napawa się jej zapachem. Tymczasem Yasemin dokonuje napaści i kradnie samochód, by uciec przed komisarzem.
Seher ucieka przez gęsty las, zdając sobie sprawę, że wpadła w pułapkę. Wynajęty przez Zuhal zbir ściga ją z pistoletem w ręku, gotowy w każdej chwili oddać strzał. Dziewczyna krzyczy na całe gardło, wzywając pomocy. Potyka się o wystający korzeń i przewraca. Zbir stoi tuż przed nią i unosi pistolet, celując prosto w nią! Seher nie ma już nadziei na ucieczkę. Zamyka oczy, czekając na to, co się stanie. Kamera oddala się, ukazując korony drzew. Rozlega się huk wystrzału, po którym okoliczne ptaki wzbijają się w powietrze.
Zuhal leży na łóżku małżonków, przytulona do koszuli Yamana. Snuje marzenia, w których to ona jest panią rezydencji. Nagle rozlega się dzwonek jej telefonu.
– Powiedz mi, że już po wszystkim – mówi, odbierając połączenie.
– To koniec. Seher Kirimli już nie istnieje – odpowiada drab po drugiej stronie.
– Yaman jest mój! Wreszcie jest mój! – zakrzykuje uradowana Zuhal, po czym mówi do słuchawki: – Wiedziałam, że sobie z tym poradzisz, Cemalu. „
– Sprawiła mi trochę problemów i próbowała uciec, ale nie dała rady. Teraz ją pochowam.
– W porządku. Zakończ robotę i będziesz mógł zażądać ode mnie, czego tylko chcesz.
– Nasza umowa jest jasna – stwierdza drab. – Natychmiast przyniesiesz mi pieniądze.
– Dobrze, zaraz przyjadę. – Dziewczyna rozłącza się i bierze do ręki ramkę ze zdjęciem ślubnym małżonków. – W końcu się ciebie pozbyłam. Teraz nie stoi już przede mną żadna przeszkoda. – W gniewie ciska ramką o podłogę, rozbijając ją na kawałki. – To koniec! Od tej chwili nie jesteś już żoną Yamana, Seher Kirimli. Twoja era dobiegła końca. Teraz to ja będę jego żoną i to mnie będzie kochał. Mnie, Zuhal Kirimli!
Zuhal udaje się do lasu. Kierując się wskazaniami nawigacji, dociera do miejsca, gdzie znajduje się pusty grób. Kilka metrów od niego stoją… Yaman i Seher! Dziewczyna jest cała i zdrowa. Drab, który mierzył do niej z pistoletu, jest teraz w rękach Nedima. Zuhal jest zdumiona i zdezorientowana tym widokiem.
– Ja… ja… – wydobywa z siebie, nie mogąc znaleźć słów pod wpływem wielkiego szoku. Skupia wzrok na rywalce. – Ty… żyjesz! Jak to możliwe?
– Tak, żyje – potwierdza Yaman szorstkim głosem. – Dzięki Cicek.
Okazuje się, że Cicek podsłuchała rozmowę telefoniczną Zuhal z Cemalem i doniosła o jej planach Yamanowi. Mężczyzna natychmiast przybył do lasu i postrzelił Cemala, nim ten oddał strzał do jego żony.
– Yamanie, ja… – Zuhal desperacko szuka usprawiedliwienia dla swoich czynów, choć dobrze wie, że żadne usprawiedliwienie nie istnieje.
– Jesteś skończona! Nie ma cię już! – grzmi Yaman, zbliżając się do Zuhal, za plecami której znajduje się grób. – Przyjąłem cię pod swój dach i zapomniałem o wszystkim, co zrobiłaś. Myślałem, że się zmieniłaś, ale ty tylko czekałaś na okazję, by zaatakować moją rodzinę! Co mam z tobą zrobić? Mam cię pochować w tym grobie, który kazałaś wykopać dla Seher?
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 449. serialu „Dziedzictwo”?
Odcinek 449. zadebiutuje na antenie TVP1 w niedzielę, 5 stycznia, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.
