Odcinek 14: Kiraz podaje Aliemu, jego wujkowi oraz Begum przygotowany przez siebie obiad. Prawniczka kosztuje i momentalnie jej twarz wykrzywia się w grymasie niesmaku. „Co ty zrobiłaś, Kiraz?” – pyta z oburzeniem w głosie. – „Dodałaś za dużo tłuszczu! Jak wujek Osman może to zjeść? Jak można popełnić taki błąd?”. „Dodałam bardzo mało” – zarzeka się zdziwiona dziewczyna. – „Dodałam odrobinę oliwy, a czuję masło. Przepraszam, wujku Osmanie, nie chciałam, żeby tak się stało”. Gdy Begum nalewa sobie wody, Kiraz przypomina sobie, że narzeczona Aliego weszła do kuchni pod jej nieobecność. Domyśla się, że to ona musiała popsuć jej danie.

Akcja przenosi się do rezydencji. Zuhal jest sama w swoim pokoju i rozmawia przez telefon z przyjaciółką. „Nie pytaj” – mówi do słuchawki. – „Wiesz, do czego namówiła mnie moja siostra… Co powinnam zrobić? Nie znasz jej gniewu. Jeśli jej nie słucham, karze mnie w najgorszy sposób. Yaman nawet na mnie nie patrzy. Minie tydzień i wrócę do Londynu. Przepraszam, muszę kończyć. Mój chłopak do mnie dzwoni” – Rozłącza się i odbiera kolejne połączenie.

Akcja przeskakuje do wieczora. Kiraz zanosi kawę do pokoju Aliego. Po chwili do pomieszczenia wchodzi Begum. Przewraca filiżankę, wylewając gorący napój na ważne dokumenty jej narzeczonego. Gdy jakiś czas później Ali wchodzi do pokoju, wpada w szał. Tymczasem w rezydencji Seher wybudza się nagle. Jest niespokojna. Udaje się do pokoju siostrzeńca, ale jego łóżko jest puste. Ostrożnie wchodzi do pokoju Yamana i znajduje tam śpiącego na sofie Yusufa. Myśląc, że chłopiec lunatykuje, bierze go na ręce i zanosi do jego pokoju. Zauważa, że zgubiła telefon i wraca do pokoju Yamana. Nagle ktoś łapie ją za rękę! To Yaman!

Yaman, co dziwne, nie krzyczy na Seher. Przyjmuje jej wyjaśnienia i wręcza jej wisiorek, który należał do jej siostry. Świadkiem tego jest Ikbal, co tylko potęguje jej złość. Nazajutrz Ali rozmawia ze swoim wujkiem. Przekonuje go, że powinni zwolnić Kiraz, ale Osman staje w obronie dziewczyny.

Odcinek 15: Yaman chce zabrać Yusufa na ceremonię wodowania największego statku, jaki ich firma kiedykolwiek zbudowała. Seher sprzeciwia się tej decyzji, ponieważ uważa, że chłopiec jeszcze nie wyzdrowiał. Mężczyzna nie zamierza jednak z nią dyskutować. Tymczasem Firat zdobywa nagranie z parku, na którym widać dziewczynę, która zaatakowała Aliego. Przyjeżdża do domu Osmana i pokazuje nagranie przyjacielowi. Kiraz przynosi im herbatę. Widząc siebie na ekranie laptopa, wpada w jeszcze większe przerażenie.

Zuhal zgodnie z poleceniem siostry robi wszystko, by zbliżyć się do Yamana, ale mężczyzna nawet jej nie zauważa. Tymczasem Ikbal podstępem zdobywa adres restauracji przyjaciela Seher – Selima. Następnie udaje się do pokoju siostry, która pochłonięta jest SMS-owaniem ze swoim chłopakiem, o którym Ikbal nic nie wie. „Dlaczego jeszcze nie jesteś gotowa?” – pyta starsza z sióstr. „Droga siostro, marnujesz swój czas” – przekonuje Zuhal. – „Yaman nie patrzy mi w twarz. W delikatny sposób wyrzucił mnie ze swojego biura. Nawet jeśli założę sukienkę Kopciuszka, on w ogóle tego nie zauważy. Nie widzisz tego? On i ciotka Yusufa są bardzo blisko”.

„Nie bądź głupia, Zuhal!” – mówi stanowczo Ikbal. – „Odejdzie stąd tak samo jak Kevser”. „Jak to możliwe?”. „Jest pewien chłopak z jej dzielnicy. Ukochany Seher, Selim. Pójdę do niego, powiem, że Seher ma kłopoty tutaj i strasznie cierpi. Bilet w jedną stronę dla Seher jest w moich rękach”. W następnej scenie Ikbal jest już w restauracji. Podczas rozmowy z Selimem wyjawia mu, kim jest, i opowiada mu o życiu Seher w rezydencji.

„Nie jest jej łatwo, jest jak więzień w tym domu” – oznajmia z głębokim przejęciem. – „Na szczęście teraz ma trochę spokoju. Przynajmniej nie jest zamknięta w kotłowni”. „W kotłowni?” – przeraża się Selim. „Myślałam, że wiesz. Proszę, nie mów nikomu, że ci powiedziałam”. „Chwileczkę. Zamknęli Seher w kotłowni?”. „To zdarzyło się na początku, ale teraz jest dobrze. Ma swój pokój i wyżywienie. Przepraszam, jeśli cię zmartwiłam”. „Pojadę zobaczyć się z Seher”. „Oczywiście, to dobry pomysł. Ucieszy się, kiedy zobaczy kogoś znajomego”.

Intryga Ikbal nie powodzi się. Yaman w towarzystwie Seher udaje się na imprezę firmową. Tymczasem Ali przyłapuje Kiraz z torebką dziewczyny, która go zaatakowała. Kiraz wyjaśnia, że znalazła torebkę przed domem. W ostatniej chwili udaje jej się zabrać znajdujące się w środku dokumenty. Niestety traci biżuterię – pamiątkę po swojej mamie.

Odcinek 16: W drodze na ceremonię Yusuf kaszle i ma coraz wyższą temperaturę. Yaman i Seher postanawiają wrócić do domu. Dziewczyna zasypia obok Yusufa. Następnego dnia Selim dostarcza do rezydencji zamówiony deser. Prosi o widzenie z Seher. W następnej scenie ciocia Yusufa wchodzi do kuchni, gdzie czeka na nią przyjaciel. „Bardzo się o ciebie martwiłem” – oznajmia Selim. – „Czy wszystko w porządku?”. „Nic mi nie jest”. „Ale nie wyglądasz dobrze”. „Czuję się dobrze, po prostu jestem trochę zmęczona. Yusuf był chory, czuwałam przy nim”.

„A to?” – Selim zauważa plaster na dłoni Seher. – „Jak to się stało?”. „To nic, drobny wypadek” – odpowiada dziewczyna, zasłaniając rękę. „Widzę, że coś przede mną ukrywasz, powiedz mi. Czy oni cię tutaj źle traktują? Jeśli coś takiego istnieje… Nie ukrywaj tego przede mną. Powiedz mi, proszę. Wiesz, że wujek Yusuf wiele dla mnie zrobił. Mam wobec niego dług wdzięczności”. „Selim, w porządku. Zaufaj mi, nic mi nie jest”.

Obok kuchni przechodzi Yaman. Zauważa rozmawiających w środku Seher i nieznanego sobie mężczyznę i wyraźnie mu się to nie podoba. „Przygotowałaś śniadanie dla dziecka?” – pyta, kierując groźne spojrzenie na dziewczynę. „Tak, już to zrobiłam” – odpowiada Seher, stając na baczność. Prosi swojego przyjaciela, by zaczekał tutaj, i udaje się do siostrzeńca. W hallu Yaman udziela jej reprymendy: „Jeśli znowu zaniedbasz Yusufa, jeśli powierzysz go komuś innemu, nigdy więcej go nie zobaczysz”. „Nigdy nie zaniedbałam Yusufa…”. „Poza tym nie chcę widzieć twoich starych przyjaciół w tym domu. Jeśli chcesz tu zostać, musisz zajmować się tylko Yusufem”.

Kamera robi zbliżenie na Selima, który słyszał słowa Yamana skierowane do jego przyjaciółki. Jakiś czas później mężczyzna opuszcza rezydencję. Z domu wychodzi także Yaman i wsiada do swojego samochodu. Selim staje twardo na drodze, zmuszając kierowcę do zatrzymania się. „Wysiadaj!” – rozkazuje. – „Nie możesz tak traktować Seher! Nie zostawię jej w twoich rękach!”. Yaman wysiada z pojazdu i staje naprzeciwko przyjaciela cioci Yusufa. Obaj wyglądają jak rewolwerowcy, którzy stanęli do pojedynku i czekają, aż zegar wybije południe. Obok Yamana pojawiają się uzbrojeni ochroniarze. Z domu wybiega Seher.

„Opuśćcie broń!” – krzyczy dziewczyna. – „Proszę, nie krzywdźcie Selima!” – Kieruje wzrok na Yamana. – „Błagam, powiedz im, żeby opuścili broń!”. „Nie wstawiaj się za mną, Seher” – mówi hardo przybyły. „Proszę cię, odejdź stąd. Nie widzisz, że tylko pogarszasz rzeczy? Nie stawiaj mnie w trudnej sytuacji. Proszę, odejdź!”. „To jeszcze nie koniec.” – Selim rzuca Yamanowi szybkie spojrzenie i opuszcza teren rezydencji. Ikbal dzwoni do bandziorów i każe im pobić Selima.

Podobne wpisy