142 (poniedziałek 27 listopada): Okazuje się, że to Sadik wykradł z torebki Seydy płytę z nagraniem. Szybko dzwoni do Meliha poinformować go o swoim sukcesie. Zniecierpliwiona Arzu wraca do Erkuta. Seyda przychodzi do kawiarni, w której umówiła się z Muratem. Zakochani wpadają sobie w ramiona. Dziewczyna jest jednak bardzo smutna. Sadik przekazuje płytę Melihowi. Mężczyzna jest zszokowany oglądając wyznanie Arzu. Dowiaduje się, że kobieta chciała zabić Elif i Selima. Murat prosi ojca o pieniądze, które będą mu potrzebne do wyjazdu z Seydą. Veysel jednak nie okazuje się wystarczająco hojny, więc Murat wykrada gotówkę. Melih wysyła do Arzu sms-a. Chce się z nią natychmiast spotkać. Następnie wywozi kobietę nad urwisko, z którego ta niegdyś zepchnęła Elif. Teraz to Melih chce stamtąd ją zrzucić!
143 (wtorek 28 listopada): W kawiarni, w której Seyda oczekuje na Murata, zjawia się Erkut. Zabiera dziewczynę ze sobą, by ta nie spotkała się z Muratem. Kenan dostaje informacje o podjętych przez Arzu pieniądzach z jego firmowego konta. Pełen wściekłości chce natychmiast widzieć się z żoną. Arzu tymczasem dowiaduje się, że Melih jest bratem Melek. Mężczyzna jest żądny zemsty za wszystkie krzywdy, które jego rodzina przez nią doświadczyła. Arzu przechwytuje broń Meliha, która przypadkowo mu wypada. Następnie wymierza nią w stojącego nad przepaścią mężczyznę! Erkut zaciąga Seydę do opuszczonego budynku. Dziewczyna przyznaje się do kradzieży płyty z nagraniem i szantażu Arzu. Melih wykorzystuje moment nieuwagi Arzu i przechwytuje od niej broń. Rolę się odwracają. Erkut każe Seydzie wysłać pożegnalnego sms-a do Murata. Chłopak nie daje jednak wiary, że jego oblubienica go opuściła. Melih oddaje strzał w niebo. Postanawia darować życie Arzu. Uważa, że najlepszą karą będzie dla niej, kiedy Kenan zapozna się z treścią nagrania. Zostawia zapłakaną, zlęknioną kobietę nad urwiskiem i odjeżdża. Po chwili Arzu traci przytomność!
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.