194 (czwartek 1 marca): Melek mówi Kenanowi, że cała jego rodzina jest pogrążona w żałobie i żyje w przekonaniu, że mężczyzna zginął w wypadku. Kobieta uważa, że Kenan nie może pozwolić dłużej im cierpieć i jak najszybciej powinien wrócić do rezydencji. Mężczyzna jest jednak innego zdania. Ma poważne luki w pamięci. Nie pamięta nawet z jakiego powodu postanowił opuścić rodzinę. Wie jednak, że to był ważny powód. Dopóki nie przypomni sobie wszystkiego, nie może wrócić. W pewnym momencie na szyi Melek zauważa wisiorek, który podarował jej na początkowym etapie ich zakochania… Następnego dnia Elif tuż po przebudzeniu po całym domu szuka matki. Gulnur dzwoni do Melek, ale kobieta nie odbiera. Dziewczyna jest przekonana, że Melek wcześnie poszła do szpitala i nie chciała ich budzić. Kenan w tym czasie jest karmiony przez Melek. Mężczyzna, który go znalazł, zauważa, że ma bardzo opiekuńczą żonę… Kenan i Melek wpadają w lekkie zakłopotanie. Veysel, Tulay i Murat ukrywają się w zniszczonym budynku. Veysel bardzo przeżywa to, że zabił drugiego człowieka. Tulay siedzi skulona w kącie. Czuje się współwinna, gdyż Veysel zabił z jej powodu.

Tymczasem w rezydencji Emiroglu Arzu budzi się ze snu. Wydaje się, że śniła o czymś przyjemnym. Obraca jednak głowę i widzi pustą poduszkę… Dotyka ją, wyobrażając sobie, że leży tam Kenan. Następnie wstaje i rozsuwa zasłony. Wpatrzona w okno rozmyśla nad swoim życiem. Z szuflady wyciąga biżuterie i w furii rozrzuca ją po pokoju. Dopiero teraz zdaje sobie sprawę, jak mało te dobra znaczą wobec utraty najbliższego człowieka… Murat mówi ojcu i Tulay, by uciekali. Sam zaś udaje się do szpitala, sprawdzić, co z siostrą. Selim tymczasem wchodzi na salę Zeynep. Dziewczyna jest nadal nieprzytomna. Selim siada obok niej, całuje w rękę i opowiada o bracie, którego już nie ma. Zeynep nagle otwiera oczy. Wydaje się bardzo zdezorientowana. Selim zaś wybucha szczęściem, widząc ją przytomną. Zmęczona Melek zasypia na sofie. Kenan otrzymuje sms-a. Po jego odczytaniu zrywa się z łóżka i wychodzi z chaty. Przebudzona Melek biegnie za nim. Zeynep początkowo nie pamięta w jaki sposób trafiła do szpitala, ale szybko przypomina sobie wydarzenia z nocy, kiedy została postrzelona. Wspomnienia wprowadzają ją w stan roztrzęsienia. Selim wychodzi, by zawołać lekarza.

Veysel i Tulay opuszczają właśnie miasto. Kobieta ma jednak nadal złe przeczucia. Kiedy Murat dociera przed szpital, zauważa stojących przed wejściem ludzi szefa Tulay! Oni także go zauważają i rzucają się za nim w pościg. Kenan nieustannie idzie przed siebie. Nie chce powiedzieć Melek, co się stało. W końcu wycieńczony upada na poboczu drogi. Gulnur i Elif docierają do szpitala. Są szczęśliwe informacją, że Zeynep odzyskała przytomność. Z drugiej strony czują niepokój nieobecnością Melek – obie myślały, że ją tutaj znajdą. Na szczęście Melek wkrótce dzwoni. Nie mówi, gdzie jest, prosi jedynie Gulnur o to, by miała Elif na oku. Tak naprawdę kobieta jest z Kenanem u lekarza. Doktor oczyścił jego ranę na brzuchu, założył nowy opatrunek i kazał Kenanowi oszczędzać się.

Zbiry szefa Tulay w dalszym ciągu ścigają Murata. Chłopak jest u kresu wytrzymałości. Widząc otwarte drzwi jednego z domów, postanawia się w nim ukryć. W środku zastaje nieznajomą dziewczynę. Mówi, ze ścigają go uzbrojeni bandyci i błaga ją o schronienie. Nieznajoma jednak każe mu się stąd wynosić. Murat słysząc zbliżające się kroki bandytów, ucieka do dalszej części domu. Dziewczyna zaś wychodzi na zewnątrz. Chwilę waha się, co ma powiedzieć mężczyznom, ale widząc broń przy pasku jednego z nich, zmyla ich trop i wskazuje kierunek, w którym pobiegł chłopak. Bandyci dają się nabrać i kontynuują pościg. Dziewczyna wraca do domu, gdzie Murat dziękuje swojej wybawicielce i wpatruje się w nią, jak w obrazek.

W trakcie podróży Veysel zauważa samochód, który od dłuższego czasu za nimi jedzie. Zaniepokojony mężczyzna zwalnia, na szczęście auto z tyłu go wyprzedza. Oboje z Tulay odczuwają głęboką ulgę. W domu, w którym ukrył się Murat, pojawia się matka nieznajomej dziewczyny. Okazuje się, że wybawicielka Murata ma na imię Feride (więcej o nowej bohaterce serialu możecie przeczytać tutaj). Matka wskazuje na Murata i pyta córkę, co to za dżentelmen. Zakłopotana Feride stwierdza, że to pracownik spółdzielni, który przyszedł właśnie dokonać odczytu licznika i szybko wyprowadza chłopaka. Kiedy Murat odchodzi, jest cały rozmarzony. W chwilę zdążył się zadurzyć w dziewczynie po uszy, jak swego czasu w Seydzie.

Akcja przenosi się na farmę Necdeta. Mężczyzna spędza popołudnie na strzelaniu do butelek. Wkrótce pojawia się Arzu. Kobieta po raz kolejny pyta ojca o jego tajemnicze pojawienie się na pogrzebie Kenana. Chce wiedzieć, do czego mężczyzna dąży. Po wizycie u lekarza Melek zabiera Kenana do siebie do domu i przygotowuje dla niego posiłek. Uważa jednak, że mężczyzna jak najszybciej powinien wrócić do swojego domu, do żony i córki. Kenan mówi wtedy, że jego związek z Arzu jest już skończony i jeszcze przed wypadkiem podjął decyzję o rozwodzie. Stan Zeynep ulega poprawie. Kobieta nawet się uśmiecha. Gulnur i Elif wobec tego postanawiają wrócić do domu…

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.

Podobne wpisy