5: W trakcie śniadania matka Kemala wypytuje go, kiedy przedstawi im jakąś dziewczynę. Mężczyzna jednak stanowczo oświadcza, że nie spieszno mu do tego. Z kolei w domu Nihan jej matka i ojciec Emira sugerują, że już najwyższy czas, by zostali dziadkami… Nihan zdecydowanie nie podobają się te sugestie. Onder prosi Galipa na rozmowę w cztery oczy. Na laptopie pokazuje mu artykuł, w którym opisany jest romans jego syna z piękną dziennikarką. „Naprawdę uważasz, że nasze dzieci są ze sobą szczęśliwe?” – pyta.
„To zmyślona informacja” – stwierdza Galip. „Emir sprawia, że moja córka jest nieszczęśliwa!” – odpowiada Onder. „Czasami człowiek może się pogubić… Ważne, że po wszystkim wraca do żony”. „Co takiego?!” – oburza się ojciec Nihan. „Słuchaj, moje dziecko nie będzie żyło według zasad społecznych, Onder! To społeczeństwo ma się do niego dostosować! Ty zawdzięczasz mu wszystko, co teraz masz. Nawet ten dom. Nie zapominaj o tym…”.
Zeynep wsiada do luksusowego samochodu brata. Jest nim oczarowana. Podczas przejażdżki po mieście, widzi ją Salih. Dzwoni do dziewczyny, ale ona odrzuca połączenie. Mężczyzna biegnie za samochodem. Kemal w końcu go zauważa i każe swojemu kierowcy zatrzymać auto. Następnie wysiada z niego i męskim uściskiem wita się z przyjacielem, którego nie widział kilka lat.
Kiedy Kemal wraca do samochodu, Zeynep pyta go, dlaczego wrócił tak późno w nocy. „Miałeś spotkanie? A może z kimś byłeś…?”. „Dlaczego pytasz?”. „Cóż, ostatniej nocy dzwoniła do mnie Nihan…” – wyznaje Zeynep. „Jak mogła do ciebie zadzwonić? Czy nadal się widujecie?”. „Nie, skąd… Ostatniej nocy zadzwoniła do mnie zupełnie nieoczekiwanie. Zapytała mnie, czy wróciłeś do miasta. Zaprzeczyłam…”. Kemal milczy. „Nie spytasz mnie o nic więcej?” – pyta siostra. „Nie mam zamiaru cię o nic pytać. Ale mam prośbę. Nie mów jej, że przyjechałem, dobrze?”.
„Dobrze” – obiecuje Zeynep i wysiada z auta. Chwilę później wsiada do samochodu… Nihan. Dziewczyna zabiera ją do fryzjera i obiecuje pomoc w dostaniu się do agencji aktorskiej. Emir zabiera Ozana na tor wyścigowy. Daje chłopakowi wygrać, a potem razem z nim robi selfie. Następnie zdjęcie z Ozanem wysyła do Nihan. Dołącza do niego wiadomość tekstową: „Czy naprawdę chcesz, aby szczęście twojego brata się skończyło?”.
Zeynep zostawia telefon i wychodzi do łazienki. Po chwili jej komórka zaczyna dzwonić. Nihan patrzy na ekran i widzi, że dzwoni… Kemal! Chwilę się waha, ale w końcu bierze telefon i odbiera połączenie. „Halo” – słyszy po drugiej stronie. – „Zeynep? Jesteś tam?”. Nihan nie odpowiada. Chciała tylko usłyszeć głos Kemala. Gdy mężczyzna rozłącza się, z oczu dziewczyny płyną łzy…
Zeynep wraca z łazienki. Widzi Nihan trzymającą jej komórkę. Po chwili telefon znów dzwoni. Tym razem odbiera go Zeynep. „Halo” – mówi. „Wreszcie jesteś. Wcześniej nie było cię słychać” – mówi Kemal po drugiej stronie. – „O której kończysz szkołę? Chcesz, żebym przyjechał i cię zabrał?”. „Nie, bracie. Wrócę do domu sama. Przepraszam, ale nie mogę teraz rozmawiać. Mam lekcję…”.
Kemal udaje się na spotkanie z Emirem w lokalu, do którego niegdyś Nihan zaprosiła go, a potem nie wpuściła, wykreślając jego nazwisko z listy gości. Emir jednak jeszcze nie przybył. Czeka w samochodzie pod restauracją, co jest częścią jego gry. Zeynep biegnie za Nihan. „Naprawdę nie wiedziałam o nim wtedy, gdy rozmawiałam z tobą przez telefon” – próbuje tłumaczyć. – „Wszyscy dowiedzieliśmy się dopiero następnego dnia…”. „Powiedziałaś mu, że dzwoniłam do ciebie i pytałam o niego?”. „Nie…”. „No to możesz mu powiedzieć” – oświadcza Nihan i odchodzi do swojego samochodu.
Emir w końcu zjawia się na spotkaniu z Kemalem. Już od samego początku traktuje go wyniośle. Kemal jednak nie daje się tak łatwo i w kulturalny sposób wytyka swojemu rozmówcy brak punktualności. „Miałem przeznaczony konkretny czas na to spotkanie, ale zużyłeś ten czas, każąc mi tutaj czekać. Zatem do zobaczenia na przetargu” – oświadcza Kemal i wychodzi.
Kochanka Emira dzwoni do niego i informuje, że natknęła się na Nihan. „Podeszła do mnie bardzo blisko i zaczęła mnie szarpać za włosy” – mówi, choć tak naprawdę nic takiego nie miało miejsca. – „Zupełnie straciła nad sobą panowanie. Proszę, abyś dał sobie z nią spokój… Jeśli masz zamiar się rozwieść, to zrób to jak najszybciej. Już dłużej nie zniosę tej sytuacji”. „Była o ciebie zazdrosna?” – pyta Emir. – „W takim razie powinnaś przyjść na przyjęcie…”. „Na przyjęcie z okazji rocznicy waszego ślubu?!”. „Tak. Zaprosiliśmy najbliższe nam osoby. A ty jesteś jedną z nich…”.
Wieczorem Kemal spotyka się z Salihem w porcie. „Czy jest szansa, że poznasz kiedyś dobrą dziewczynę?” – pyta Salih. – „Powinniśmy przygotować dla ciebie piękny ślub”. „Nie ma takiej szansy. Najpierw to ciebie muszę ożenić” – odpowiada Kemal. Mężczyzna nadal nie wie, że Salih spotyka się z jego siostrą. Do portu przyjeżdża także… Nihan! Z daleka obserwuje Kemala.
„Masz kogoś, co?” – pyta Kemal, trącając przyjaciela w ramię. „Właściwie, to chciałem z tobą porozmawiać na ten temat, ale…”. „Ona jest stąd, prawda? Znam ją?” – dopytuje zaciekawiony Kemal. Salih nie bardzo wie, co odpowiedzieć i ucieka wzrokiem od przyjaciela. Wtedy właśnie w oddali dostrzega Nihan! Kemal także ją widzi. Ich spojrzenia spotykają się… W porcie w tym momencie zjawia się Emir. Dziewczyna wsiada do jego samochodu i razem odjeżdżają. Z oczu Kemala płyną łzy.
Kemal przeprasza Saliha i mówi, że musi już pójść. Wraca do domu, przed którym stoi Zeynep. „Poinformowałaś już swoją przyjaciółkę?” – pyta Kemal. „Którą moją przyjaciółkę masz na myśli?” – udaje zdziwioną dziewczyna. „Nihan Kozcuoglu”. „Przysięgam, że jej nic nie powiedziałam” – zarzeka się Zeynep. – „Spotkałam się z nią dzisiaj… To znaczy przypadkiem na nią wpadłam… Poszłam do łazienki, a wtedy ty zadzwoniłeś. Ona chyba odebrała i usłyszała twój głos w słuchawce… Stąd wie, że tu jesteś. Nic jej nie powiedziałam, bracie”.
„Ktoś wie, że się z nią spotykasz?” – pyta Kemal. „Nie… Bracie, proszę, jeśli mama się dowie… Obiecuję ci, że nie spotkam się z nią ponownie”. Nihan tymczasem postanawia ponownie narysować portret Kemala. Kiedy wygląda za okno wydaje jej się, że w ogrodzie widzi… Kemala! Szybko otwiera drzwi i biegnie do niego. „Dlaczego przyszłaś dziś wieczorem do portu?” – pyta mężczyzna. „Tęskniłam za tobą…”. „To dlaczego uciekłaś? Przestraszyłaś się, tak? Nie wiedziałaś, jak zamierza cię przywitać…”.
Kemal zbliża się do Nihan i odgarnia włosy z jej twarzy. „Co zrobisz, jeśli nie tęskniłem za tobą?” – pyta wpatrując się dziewczynie głęboko w oczy. W blasku latarni ich twarze zbliżają się do siebie. Prawie dochodzi do pocałunku, ale Kemal mija jej usta i szepcze do ucha: „Co zrobisz, jeżeli zapomniałem jak pachniesz?”.
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.