Kadr z 439. odcinka. Yaman i Seher są przerażeni.

„Dziedzictwo” odc. 439 – streszczenie

Yaman i Seher starają się nadrobić stracony czas po długim okresie konfliktu. Tymczasem Ziya, zmartwiony i smutny, nie przestaje tęsknić za matką. Jego apatia staje się tak wyraźna, że odmawia jedzenia. Cicek jest zaniepokojona jego stanem, a w tym samym czasie Canan, wygnana z domu, śpi dosłownie na pieniądzach, które otrzymała od syna. Wysyła zdjęcie stosu banknotów swojemu młodemu kochankowi, a on natychmiast do niej dzwoni. „Mój brunecie?” – pyta Canan, odbierając wideo-rozmowę. – „Do twarzy mi z tymi pieniędzmi, prawda?”.

„Udało ci się, moja królowo” – chwali brunet. „Twoja miłość sprawia, że wszystko mi się udaje. Mówiłam ci”. „Obróć kamerę, niech zobaczę, ile tego jest”. Canan pokazuje ukochanemu całość gotówki i oznajmia: „Dokładnie dziesięć milionów dolarów”. „Dziesięć milionów?” – Mężczyzna gwiżdże z uznaniem. – „Ciebie trzeba się bać. Przyjdę dziś wieczorem, będziemy świętować. Bardzo się za tobą stęskniłem”. „Przyjdź, ja także tęsknię”.

Po skończonej rozmowie Canan mówi do siebie: „Jestem teraz milionerką, zaczyna się dla mnie nowe życie.” – Przypomina sobie, jak Yaman wysypał przed nią pieniądze, i wszystko to, co wtedy do niej powiedział. – „Nie mogę strawić twoich słów. Nie będę szczęśliwa, dopóki ci się nie odpłacę. Muszę się zemścić, muszę powiedzieć ostatnie słowo. Ale jak? No jasne!” – Nagle na twarz kobiety pojawia się uśmiech. – „W domu nadal jest ktoś, kto mnie kocha. Mój naiwny Ziya”.

Ziya przychodzi do parku, gdzie czeka na niego mama. Siada obok niej na ławce. „Mój drogi synu, odeszłam bez pożegnania” – mówi kobieta, dotykając ramienia mężczyzny. – „Wybacz mi”. „Nie pojechałaś więc na leczenie?”. „Tak ci powiedzieli? Nie chodzi o leczenie, mój synu. Miałam mały problem z Yamanem, dlatego musiałam odejść. To nie ma nic wspólnego z leczeniem”. „Znowu się pokłóciliście?”. „Tak, dokładnie. Ale nie martw się o nas, pogodzimy się. Jestem w końcu jego mamą, nie zostawi mnie tak łatwo. Uspokoi się trochę i wtedy porozmawiamy. Nie smuć się, moje dziecko”.

„Nie wiem, jak to powiedzieć. Strasznie mi wstyd” – mówi kobieta, udając zakłopotanie. – „Wyszłam z domu w pośpiechu, nie wzięłam ze sobą żadnych pieniędzy. Czy nie mógłbyś mi trochę pomóc? Jeśli nie masz pieniędzy, może to być jakaś wartościowa rzecz, na przykład twój zegarek… No tak, powiedziałeś, że dostałeś go od Yamana, na pewno jest dla ciebie bardzo ważny. Posłuchaj, jestem w trudnej sytuacji. Jeśli dasz mi go teraz, później kupię ci nowy, dobrze?”.

„Czym jest zegarek wobec mamy?” – pyta Ziya. – „Jesteś moją mamą. Dziecko oddałoby życie ze swoją mamę. Czekałem na ciebie, odkąd skończyłem osiem lat. Kiedy w końcu wróciłaś, bardzo się ucieszyłem. Byłem zachwycony. Powiedziałem: Moja mama przyszła. Przyszła! Byłem przepełniony szczęściem. Ale kiedy dowiedziałem się, że jesteś chora, byłem zdruzgotany. Byłem zdewastowany. Yaman cię nie chciał, ale ja tego nie akceptowałem. Powiedziałem, że nie pozwolę mamie odejść, że zrobię dla niej wszystko. Yaman przyjął cię do domu ze względu na mnie”.

„Yaman wcale cię nie chciał” – kontynuuje Ziya. – „Powiedział, że jesteś złą kobietą, że kłamiesz. Że nie przyniesiesz nic dobrego. Ale ja się temu sprzeciwiłem. Czy mama może skrzywdzić własne dzieci? Nie może. Matki są dobre, nie kłamią, nie są zwodnicze”. „Dziękuję, Ziyo. Dzięki tobie moja relacja z Yamanem naprawiła się. Bez ciebie wszystko byłoby trudniejsze”. „Tak, bo jesteś moją mamą.” – Ziya podnosi się. Canan także wstaje. – „Moja droga mamo.” – Przytula kobietę. – „Jako dziecko wierzyłem, że mama nadal nas kocha, myśli o nas. Zawsze zasypiałem, myśląc o tym. Ponieważ matki kochają swoje dzieci ponad życie, prawda?”.

Nagle twarz Ziyi ulega zmianie. Znika z niej łagodny wyraz, a zastępuje go autentyczna wściekłość. Mężczyzna z całych sił ściska matkę, jakby chciał ją zmiażdżyć. „Ziya, przestań” – prosi przestraszona Canan. – „Ściskasz mnie bardzo mocno, to boli”. „Myślałem, że jesteś naszą matką, że nas kochasz”. Następuje retrospekcja. Okazuje się, że Ziya podsłuchał rozmowę pracowników w kuchni i jest świadomy obrzydliwych czynów swojej matki: tego, że doprowadziła Yamana do kryzysu zdrowotnego, oraz, że szantażem zmusiła Seher do odejścia z domu.

Akcja wraca do teraźniejszości. „Czekałem na ciebie od lat, a ty co zrobiłaś?” – pyta Ziya podniesionym głosem, cały czas boleśnie ściskając matkę. – „Próbowałaś odebrać mi Yamana, moją duszę! Jesteś podstępną kobietą, która próbowała skrzywdzić moją rodzinę. Jesteś potworem, który igrał z życiem Yamana! Próbowałaś go zabić! Nie pozwolę ci się więcej do niego zbliżyć!”. Nagle Ziya wykonuje gwałtowny ruch prawą ręką, a jego matka wydaje z siebie okrzyk bólu. W jej boku tkwi wbity sekator ogrodniczy!

Kobieta upada na ziemię. Do parku przyjeżdżają Yaman i Seher, którzy zauważyli zniknięcie Ziyi z rezydencji i pojechali go szukać. Są przerażeni, widząc ranną, zwijającą się z bólu Canan i trzymającego zakrwawione narzędzie ogrodnicze Ziyę. „To przeze mnie weszła w nasze życie i próbowała cię zabić” – mówi Ziya do brata. – „Ale to się nie powtórzy, nie pozwolę na to! Nie zasłużyła na moją miłość. Nie będzie mogła nikogo więcej skrzywdzić, wykorzystując mnie. To koniec, Yamanie. Próbowała cię zabić, dlatego ja zabiłem ją. To koniec, bracie, nie może cię już skrzywdzić”.

Yaman zabiera sekator z rąk brata, zawija go w chustkę i przekazuje żonie. „Weź to i daj Cengerowi” – mówi. – „Niech jak najszybciej się tego pozbędzie. Musimy zachować spokój dla dobra Ziyi. Teraz zabierz mojego brata do domu i opowiedz wszystko Cengerowi”. Gdy Seher i Ziya odchodzą, Yaman pochyla się nad nieprzytomną matką i sprawdza jej tętno, przykładając dwa palce do jej szyi. „Nie umrzesz” – mówi do siebie. – „Nie mogę pozwolić, żeby mój brat stał się zabójcą”.

Policjanci przeszukują opuszczony budynek, znajdujący się w pobliżu miejsca zbrodni. Volkan zamyka Aliego w jednym z pomieszczeń, nie wiedząc, że w środku znajduje się także Duygu. Wkrótce jego ból głowy poważnie się nasila i mężczyzna traci przytomność, upadając w pobliżu opuszczonego budynku. Tymczasem Yaman zawozi matkę do szpitala. Czy kobieta przeżyje?

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 439. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 439. zadebiutuje na antenie TVP1 w niedzielę, 22 grudnia, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.

Podobne wpisy