Nana kuca przed Yusufem. Na drugim planie widać Yamana.

„Dziedzictwo” – Odcinek 591 – Streszczenie

Yusuf marzy o powrocie do stadniny, gdzie kiedyś spędzał czas z ukochaną ciocią. Yaman spełnia jego prośbę, lecz zamiast radości chłopiec odczuwa jeszcze większy ból. Piękne wspomnienia stają się dla niego ciężarem, przypominającym o stracie. Nana, widząc jego smutek, stara się go pocieszyć – jej ciepło i wyczucie sprawiają, że Yusuf zaczyna się otwierać.

***

Duygu zwraca się do Aliego z prośbą, by nadal udawali narzeczonych. Stan Semry wciąż się nie poprawił, a ona nie chce ryzykować jej zdrowia. Yagmur, choć wie, że to tylko gra, nie potrafi znieść bliskości ukochanego z Duygu. Z zazdrością obserwuje ich wspólne chwile, a gdy Semra zaczyna mówić o wnukach, czuje, że to dla niej za dużo. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że dla Duygu ten temat jest jeszcze bardziej bolesny. Dziewczyna, wiedząc, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci, ucieka do swojego pokoju, gdzie wybucha płaczem.

Yagmur nie zamierza dłużej znosić tej farsy. Podchodzi do rozwieszającej pranie Semry i bezceremonialnie wyrzuca jej prawdę prosto w twarz:
— Masz świadomość, że jesteś chora?
— Nie rozumiem… – Semra patrzy na nią zdezorientowana.

— Wyjaśnię ci. Gubisz się w czasie, nie pamiętasz, co się wydarzyło. Twoja ukochana córka zostawiła Aliego w dniu ślubu. Minęły trzy miesiące, ale ty wciąż żyjesz przeszłością. Wszyscy cię oszukują. Jutro nie odbędzie się żaden ślub, bo on miał się odbyć dawno temu! – Yagmur zawiesza głos, po czym dodaje z satysfakcją: – A teraz Ali jest ze mną. To ja wyjdę za niego.

Semra patrzy na nią w osłupieniu, jakby właśnie rozpadł się jej świat. W oczach ma ból, którego Yagmur się nie spodziewała.

***

Nana przypadkiem podsłuchuje rozmowę Yamana z bratem. Ze zdziwieniem słucha ciepła i troski w jego głosie – zupełnie jakby rozmawiał z kimś, kogo kocha ponad wszystko. Nie wierzy własnym uszom. Czy to naprawdę ten sam zimny, bezwzględny „Dzikus”, którego zna?

Niedługo później Nana odbiera telefon od Pinar.
— Halo, Pinar? Dlaczego tak długo się nie odzywałaś? Martwiłam się.

— Nic mi nie jest – odpowiada przyjaciółka, ale Nana od razu wyczuwa fałsz.
— Nie oszukasz mnie. Jesteś smutna i zła. Co się stało?

— Wiesz, co właśnie usłyszałam? – zaczyna gorzko Nana. – Ten człowiek, ten potwór, którego wszyscy podziwiają, kocha swojego brata ponad życie. Zrobi dla niego wszystko! A co z moim bratem, Pinar? Gdzie jest sprawiedliwość? On oszukuje wszystkich! Nikt nie zna jego prawdziwego oblicza!

— Kochana, nie powinnaś być blisko niego – mówi z niepokojem Pinar. – Martwię się o ciebie.
— Nie martw się – odpowiada twardo Nana. – Ja muszę być silna. Ten potwór dostanie to, na co zasługuje. Doprowadzę go przed oblicze sprawiedliwości.

***

Tymczasem Semra wciąż próbuje przetrawić słowa Yagmur.
— To ja wyjdę za Aliego, nie twoja córka – powtarza z naciskiem dziewczyna. – Przestań nas więzić w tej iluzji. Koniec z tym! Ali nie należy już do Duygu!

Łza spływa po policzku Semry. Przestraszona, zdezorientowana kobieta stoi w miejscu, wpatrując się w Yagmur, jakby nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Po chwili jej oddech przyspiesza, a dłoń mimowolnie zaciska się na bluzce. Wygląda, jakby walczyła z falą paniki.

Yagmur dopiero teraz zdaje sobie sprawę, że posunęła się za daleko. Serce wali jej jak oszalałe. Nie czekając na konsekwencje swoich słów, odwraca się na pięcie i ucieka, zostawiając Semrę wstrząśniętą i bezradną.

„Dziedzictwo” – Odcinek 592 – Streszczenie

Semra znika bez śladu, wywołując panikę wśród bliskich. Duygu i Ali natychmiast ruszają na jej poszukiwania, przeczuwając, że jej stan może sprawić, iż narazi się na niebezpieczeństwo.

***

W stadninie Nana spotyka dawnego znajomego. Ich rozmowa odbywa się w obecności Yamana, a każde kolejne słowo grozi ujawnieniem jej największego sekretu – że jest siostrą Aziza. Nana stara się zachować zimną krew, ale Yaman uważnie obserwuje jej reakcje, czując, że coś ukrywa.

W tym samym czasie Idris daje rozkaz – jego człowiek ma udać się do stadniny i zabić Yamana. Egzekucja jest już niemal przesądzona, ale Nana w ostatniej chwili udaremnia zamach. Obezwładnia napastnika i przejmuje jego telefon. Nie tracąc ani chwili, wybiera numer przyrodniego brata.

— Kazimie, przekaż mi dobre wieści — mówi Idris, odbierając połączenie. — Wykończyłeś Kirimliego?
— Nie — odpowiada spokojnie Nana. — Ale złapałam go.

Po drugiej stronie zapada grobowa cisza.
— Nana?! — Idris wstrzymuje oddech, słysząc w słuchawce znajomy głos.

— Wiem, że ułożyłeś plan, ale nie pozwolę na to — oświadcza stanowczo dziewczyna. — Dopóki żyję, nie będzie żadnych zabójstw.
— Słuchaj, zaczynasz przesadzać. To nie pójdzie tak, jak sobie wyobrażasz.

— Dopóki ja oddycham, on także będzie oddychał. Natychmiast odwołaj swojego człowieka. W przeciwnym razie powiem Kirimliemu, że w stajni kręci się podejrzana osoba.

— Jesteś naprawdę nierozsądna — syczy Idris. — Nie możemy w ten sposób ukarać Kirimliego. Pomyśl o swoim bracie! Czy nie chcesz zemsty?!
— Zemszczę się — przyznaje Nana. — Ale na moich warunkach. Rób, co mówię, albo radź sobie sam.

Idris, nie mając innego wyjścia, niechętnie odwołuje swojego człowieka.

***

Policja otrzymuje zgłoszenie o napadzie na kobietę w średnim wieku w parku. Duygu od razu ogarnia strach – czy to możliwe, że chodzi o jej mamę? Razem z Alim pędzi do szpitala, gdzie czeka na nich koszmarna wiadomość. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Świat Duygu na chwilę się zatrzymuje. Nie może oddychać, nie może myśleć. Ali próbuje ją uspokoić, ale ona czuje tylko rosnący lęk. A jeśli to jej mama…?

Na szczęście okazuje się, że to nie Semra. Kobieta wraca do domu cała i zdrowa. Znowu żyje w rzeczywistości, jednocześnie zapominając o tym, co powiedziała jej Yagmur.

Kilka godzin później Duygu przypadkowo podsłuchuje rozmowę telefoniczną rywalki. To, co słyszy, sprawia, że robi jej się zimno. Teraz już nie ma wątpliwości – to Yagmur doprowadziła jej mamę do kolejnego załamania.

***

Nana postanawia osiodłać konia należącego do Yamana. Zwierzę okazuje się równie uparte jak jego właściciel, co tylko podsyca jej irytację.

A Duygu? Wciąż walczy ze sobą. Czy wreszcie przestanie litować się nad Yagmur i powie Aliemu całą prawdę? Czy odważy się postawić wszystko na jedną kartę, nawet jeśli miałoby to złamać komuś serce?

Kiedy i gdzie zostaną wyemitowane odcinki 591. i 592. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 591. zadebiutuje na antenie TVP1 w środę, 4 czerwca, o godzinie 16:05. Odcinek 592. będzie emitowany w czwartek, 5 czerwca, o tej samej porze. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.

Podobne wpisy