Dziedzictwo odcinek 117: Hasan znika z opuszczonego budynku! Kiraz i Ali szukają go!

Odcinek 117 – streszczenie: Ayse odchodzi od zmysłów, ponieważ jej narzeczony nadal się z nią nie skontaktował. Kiraz nie chce zostawiać jej samej, jednocześnie wie, że powinna pójść do opuszczonego budynku i sprawdzić, co z Hasanem. Yaman znajduje na swoim biurku bilety do oceanarium oraz liścik: „Yusuf chce spędzić dziś z tobą czas. Nie sprawiaj mu przykrości”. Mężczyzna udaje się do pokoju Seher. „Wiem, co próbujesz zrobić” – oznajmia poważnym tonem. „Jasno wyraziłam swoje zamiary. Nie zamierzam się poddać”. „Ostrzegam cię po raz ostatni. Nie rób tego, nie mieszaj się do mojego życia”.

„Chcę ci przypomnieć, że jestem częścią tego domu, a zatem także twojego życia” – odpowiada Seher. – „Czy ci się to podoba, czy nie. Nie ingeruję zatem w twoje życie, ponieważ jestem już w jego centrum”. „Zaczynasz przekraczać granice. Zatrzymaj się!” – Rzuca bilety na toaletkę i wychodzi. Po chwili rozbrzmiewa dzwonek telefonu dziewczyny. To Selim. Pyta ją, czy zastanowiła się nad jego propozycją wspólnego wyjścia do oceanarium.

Po wizycie w oceanarium Seher, Yusuf i Selim spacerują po wybrzeżu. Właściciel restauracji wręcza chłopcu prezent – zabawkowy pistolet. Yusuf nie jest zadowolony. Nie chce prezentu, który kojarzy mu się z mroczną stroną jego stryjka. Yaman odbiera od Seher MMS ze zdjęciem z oceanarium. Do wiadomości dołączony jest teks: „Yusuf nie był zadowolony, że cię nie było. Chciałabym, żebyś ty także był na tym zdjęciu”. W rogu fotografii Kirimli dostrzega twarz Selima. Momentalnie ogarnia go wściekłość.

Kiraz pod pretekstem pójścia do sąsiada wychodzi z domu. Udaje się do opuszczonego budynku i z przerażeniem odkrywa, że Hasan zniknął! „Boże, co teraz zrobię?” – pyta siebie przerażona. Nagle do pomieszczenia wchodzi ktoś jeszcze… To Ali! „Zastanawiam się, co tu robisz, Kiraz” – oznajmia komisarz, mierząc dziewczynę pytającym spojrzeniem. Tymczasem Selim odwozi Seher i Yusufa do rezydencji. Na miejscu chłopiec od razu kieruje swe kroki do domu, a dorośli zatrzymują się na zewnątrz.

„Bardzo ci dziękuję, Selimie” – mówi Seher. – „Przepraszam, że męczę cię swoimi problemami”. „Nie, jest wręcz przeciwnie. Cieszę się, że dzielisz się nimi ze mną. Możesz do mnie dzwonić, kiedy tylko zechcesz”. Na podwórko wjeżdża auto Yamana. Kirimli wysiada gwałtownie i staje oko w oko z rywalem. „Nie zbliżaj się do niego!” – grzmi, chwytając Selima za poły kurtki. – „Jeśli znowu zobaczę cię z moim bratankiem, nie będę miał litości!”.

„Nie będziesz decydował, co robi Seher” – odpowiada Selim. Wściekłość Yamana nie zrobiła na nim wrażenia. – „Nie masz do tego prawa”. „Wynoś się z mojego domu!” – Kirimli puszcza przeciwnika i popycha go. „Selim, proszę, idź już” – odzywa się Seher, widząc, że lada moment między mężczyznami może dojść do rękoczynów. Właściciel restauracji wsiada do samochodu i odjeżdża. Nie zauważył, że podczas przepychanki z Yamanem wypadł mu portfel.

Seher udaje się za Yamanem, który bez słowa skierował się do swojego gabinetu. „Możesz mi wyjaśnić, co się stało?” – pyta dziewczyna. – „Dlaczego tak źle traktujesz Selima?”. „Rób, co chcesz, ale trzymaj mojego bratanka z dala od tego sprzedawcy zupy! Nie chcę go więcej widzieć obok Yusufa!”. „Dlatego chciałam, żebyś poszedł z nami”. „Nie poddasz się, prawda?”. „Nie poddam się, bo potrafię czytać ci w myślach. Cienka linia, która łączyła cię z przeszłością, już nie istnieje. Kiedy patrzysz w lustro, nie widzisz już tej samej osoby. Przyznaj to, zmieniłeś się. Jeżeli tak nie jest, zaprzecz. Po prostu oszukujesz samego siebie”. Yaman milczy, a dziewczyna odchodzi.

Akcja wraca do opuszczonego budynku. „Hasan zaczął pracować jako handlarz narkotyków” – oznajmia Kiraz. – „Zamknęłam go tutaj, żeby powstrzymać go przed popełnieniem wielkiego błędu”. „Co ty mówisz? Jak mogłaś ukrywać przede mną coś takiego?” – pyta Ali. „Nie ukrywałam tego. Chciałam ci powiedzieć, ale albo coś stawało mi na przeszkodzie, albo nie miałeś czasu mnie wysłuchać”. „Na samym początku powinnaś mi powiedzieć!”. „Co się teraz stanie z Hasanem?”. „Muszę go natychmiast odnaleźć. Tylko gdzie on może być?”.

„W myjni!” – zakrzykuje Kiraz. „W jakiej myjni?”. „Wyjaśnię ci po drodze. Chodźmy tam od razu”. Tymczasem Selim przyjeżdża do restauracji. Odbiera telefon od Ikbal. „Widziałam, co się stało” – oznajmia kobieta. – „Nie zniechęcaj się, bo Yaman znowu zrobił scenę. Nie wolno ci się poddawać”. „Robi to celowo, pani Ikbal. Robi to po to, by trzymać Seher z dala ode mnie. Ilekroć zbliżamy się do siebie, natychmiast wszystko niszczy”. „Zachowaj spokój. Nie trać energii na takie rzeczy. Bądź zdeterminowany i nigdy nie rezygnuj z Seher. Powinna czuć, że przez cały czas jesteś z nią. W przeciwnym razie stracisz ją na zawsze”.

„Porozmawiamy później.” – Selim rozłącza się i wściekły zaczyna uderzać w stoliki. Z kuchni wychodzi Baris i pyta: „Szefie, wszystko w porządku?”. „Nic się nie dzieje! Pilnuj swoich spraw!” – krzyczy Selim i pokazuje pracownikowi, by wrócił do kuchni. Następnie mówi do siebie: „Nie poddam się. Nigdy nie zrezygnuję z Seher.” – W oczach mężczyzny pojawia się obsesja, którą wcześniej widzieliśmy u Ozana. Akcja przenosi się do rezydencji. Seher idzie korytarzem. Chce wejść do pokoju siostrzeńca, gdy nagle ze środka wychodzi jego stryjek.

„Zasnął” – oznajmia Yaman. „Ostatnio dużo rozmawialiśmy i dużo się kłóciliśmy” – stwierdza Seher. – „Ale nigdy nie mogliśmy się zrozumieć. Czekam na dzień, kiedy będziemy mogli się zrozumieć bez słów. Ten dzień nadejdzie, wiem to”. Tymczasem Ali i Kiraz wracają do domu. Wchodzą do pokoju dziennego, gdzie siedzi ciągle smutna Ayse. „Wszystko w porządku?” – Kiraz zwraca się do przyjaciółki. „Hasan do mnie zadzwonił”. „Powiedział ci, gdzie jest?” – pyta komisarz. „Nie. Powiedział tylko, że wszystko z nim w porządku i żebym się nie martwiła. Na pewno jest czymś zajęty. Nie powiedział mi, o co chodzi, a ja go nie pytałam. Będzie zajęty przez dzień lub dwa”.

„Czy wiesz, gdzie wcześniej przebywał w Stambule?” – pyta Kiraz. „Dlaczego zadajecie mi te wszystkie pytania? Czy Hasan zrobił coś złego? Coś przede mną ukrywacie. Powiedzcie mi, proszę. Chcę wiedzieć!”. „Posłuchaj, Ayse” – zabiera głos Ali. – „Nie wiem, jak to powiedzieć, ale… Hasan popełnił błąd”. „Jaki błąd? Kiraz, czy Hasan mnie zdradza?”. „Hasan współpracuje z gangiem narkotykowym”. „Starałam się go powstrzymać jak tylko mogłam, ale mi się nie udało” – oznajmia Kiraz.

„Jak mógł zrobić coś takiego?” – nie może uwierzyć zdruzgotana Ayse. Wybucha płaczem i odchodzi. „Co się teraz stanie, komisarzu?” – pyta Kiraz z głębokim przejęciem. „Niestety to, co musi się stać. Jeśli nie otrzymamy wiadomości od chłopaka z myjni, poproszę zespół o pomoc. Hasan zostanie aresztowany i osądzony”. W nocy Yusufa dręczą koszmary, w których jego stryjek bierze udział w strzelaninie. Chłopiec krzyczy przez sen, a Seher zaraz pojawia się obok niego.

Czy koszmar Yusufa okaże się proroczy? Czy Yaman po raz kolejny stanie twarzą w twarz ze śmiercią? Czy Ali i Kiraz odnajdą Hasana i uchronią go przed więzieniem? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 0:31:42 wideo „Emanet 83. Bölüm”, koniec 0:18:32 wideo „Emanet 84. Bölüm”. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *