Dziedzictwo odcinek 173 i 174: To Ziya znalazł sfabrykowane dowody! Yaman i Seher wybierają się w podróż poślubną!

Odcinek 173 – streszczenie: Akcja odcinka rozpoczyna się w szpitalu. Lekarz mówi bliskim Zuhal, że życie pacjentki nie jest zagrożone, natomiast wciąż istnieje ryzyko wystąpienia krwawienia wewnętrznego, dlatego pozostanie na noc w szpitalu, aby mogli ją obserwować. W następnej scenie Seher wychodzi przed szpital. Siada na ławce obok męża, który jest bardzo przygnębiony. „Proszę, nie myśl, że jesteś przyczyną tego, co się stało” – mówi dziewczyna. – „Właśnie rozmawiałam z panią Ikbal. Zuhal ma inne problemy”.

„Czasami dajesz z siebie wszystko, ale to nie wystarczy” – stwierdza Yaman. – „Robisz wszystko, aby chronić swoją rodzinę, ale ci się nie udaje”. „Mylisz się. Ta rodzina dzięki tobie trzyma się razem. Jesteśmy silni, ponieważ jesteś z nami. To dzięki tobie czujemy się bezpieczni. Wszyscy wiedzą, że jesteś w stanie oddać życie dla swojej rodziny. Dlatego mówię ci, że się mylisz”.

Ziya wie, że stało się coś złego, ale Adalet i Neslihan ukrywają przed nim prawdę. Seher przekonuje męża, by w obecnych okolicznościach zgodził się na powrót Zuhal do rezydencji. Tymczasem dziewczyna odzyskuje przytomność. Obok niej jest Ikbal. „Żałuję, że się obudziłam” – oznajmia Zuhal z cisnącymi się do oczu łzami. – „Moim prawdziwym zbawieniem byłaby śmierć”. „Uspokój się! Nie chcę ponownie słyszeć czegoś takiego. Czy mnie też zabijesz? Nie masz pojęcia, jak bardzo mnie przestraszyłaś. Nigdy więcej nie wypowiadaj takich słów!”.

„Od teraz nie spuszczę cię z oczu” – mówi dalej Ikbal. – „Zaczęłam już naprawiać rzeczy. Yaman pozwolił ci wrócić do domu, kiedy zostaniesz wypisana. Nie będziesz musiała szukać sobie innego miejsca”. Zuhal kieruje wzrok na uchylone drzwi. Widzi stojących obok siebie Yamana i Seher. „Wracając do rezydencji, codziennie będę oglądać ten widok i cierpieć” – stwierdza, a z jej oczu wypływają łzy. „Wszystko będzie dobrze, kochanie. Zajmę się wszystkim, nie martw się”.

Yaman, choć stara się ze wszystkich sił, nadal nie może wyznać przed Seher swoich uczuć. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Ibrahim przychodzi do pracy. Na swoim biurku znajduje reklamówkę ze słodyczami. Jest bardzo zdziwiony, tym bardziej, że ktoś wczoraj zamówił dla niego kebab. Nie przychodzi mu do głowy, że te wszystkie smakowite niespodzianki są od Kary. Zuhal zostaje wypisana ze szpitala. Ikbal przywozi ją do rezydencji. Yaman informuje Seher, że wyjeżdżają w podróż poślubną. Daje jej listę hoteli i prosi, by wybrała jeden z nich.

Odcinek 174 – streszczenie: Firat mówi Aliemu, że znalazł wskazówkę w sprawie skradzionej torebki. Obaj natychmiast wychodzą, by sprawdzić trop. Seher pyta Cengera, czy według niego wyjazd w podróż poślubną jest konieczny. „Jeśli pan Yaman uważa, że to konieczne, nie odbieraj tego jako czegoś negatywnego” – odpowiada mężczyzna. – „Zarówno dla ludzi wokół was, jak i dla opieki społecznej, wyjazd ten będzie niepodważalnym dowodem. Wasze małżeństwo stanie się prawdziwe w ich oczach”.

Wkrótce Seher udaje się do pokoju Yamana. Mówi mu, że nie wybrała żadnego hotelu, ponieważ nie chce jechać na miesiąc miodowy. „Daliśmy z siebie wszystko, żeby utwierdzić ludzi w przekonaniu, że nasze małżeństwo jest prawdziwe” – stwierdza dziewczyna. – „Nie wierzę, że mogą zabrać nam Yusufa tylko dlatego, że nie wybierzemy się w podróż poślubną”. „Masz rację, też tak myślę” – przyznaje mężczyzna. – „Ale to nie ma nic wspólnego z tym, co my myślimy. Mamy do czynienia z urzędnikami, którzy sprawdzą każdy szczegół. Nie wierzę, że zostawią nas w spokoju tylko dlatego, że wzięliśmy ślub”.

„Pomyśl o miesiącu miodowym jako ostatnim kroku do przekonania wszystkich” – dodaje Yaman. – „Dzięki temu będziemy spokojni. Ale ponieważ nie zamierzamy jechać, musimy się przygotować na spotkanie z pracownikami socjalnymi. Będziesz musiała wyjaśnić im, dlaczego nie pojechaliśmy na nasz miesiąc miodowy”. „Cóż…” – Seher jest wyraźnie zakłopotana. – „Wierzę, że masz rację. Dobrze, niech będzie to nasz ostatni krok. Nie chcę robić niczego, co mogłoby kosztować nas opiekę nad Yusufem”.

Kamera przenosi się do pokoju Zuhal. Ikbal nakrywa siostrę kocem. „Jeśli czegoś potrzebujesz, poproszę Adalet” – oznajmia. „Miałaś rację” – mówi Zuhal, pociągając nosem. – „Wszystko stało się z mojej winy. Gdybym nie zgubiła dowodów, ta dziewczyna zostałaby wypędzona z domu!”. „Zostaw to, zapomnij o dowodach. Teraz liczy się tylko to, żebyś wyzdrowiała. Oczywiście nie zostawimy tak tego. Wyzdrowiejesz, a potem porozmawiamy o tym, co zrobimy. Ten dom stanie się piekłem dla tej dziewczyny. Na razie niech myśli, że jest w niebie”.

Ali i Firat zatrzymują złodzieja i odzyskują skradzioną torebkę. Mleczny brat Seher sprawdza zawartość portfela, w którym miała znajdować się bardzo cenna rzecz dla Neslihan, i znajduje fotografię młodego mężczyzny, na odwrocie której znajduje się podpis: „To, co nadaje sens mojemu życiu”. Zasmucony uznaje, że to ukochany dziewczyny.

Ziya zatrzymuje się przy uchylonych drzwiach pokoju Zuhal. Widzi, jak dziewczyna płacze. Następuje retrospekcja. Okazuje się, że to Ziya znalazł fałszywe dowody! Widząc wspólne zdjęcia Selima i Seher, a także list, jaki dziewczyna rzekomo napisała do swojej siostry, dostał ataku paniki. Nie dowiadujemy się jednak, co zrobił z dowodami. Yaman pokazuje żonie hotel, jaki dla nich wybrał, i mówi, że wyjeżdżają jutro wczesnym rankiem. Dziewczyna jest przestraszona, ponieważ będą mieszkać w jednym pokoju.

Ziya mówi żonie i jej siostrze, że Yaman i Seher wyjeżdżają na miesiąc miodowy. Wiadomość ta jeszcze bardziej pogarsza stan Zuhal. Co Ziya zrobił z dowodami? Zniszczył je czy gdzieś ukrył, po czym wyparł to zdarzenie ze świadomości?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *