Odcinek 312 – streszczenie: Yaman podchodzi do żony i mówi: „Ja tego nie zrobiłem. Nie zabiłem twojej siostry. Wszystko ci wyjaśnię, po prostu…”. „Milcz!” – krzyczy Seher. „Po prostu mnie wysłuchaj, proszę”. Dziewczyna ucieka, zostawiając w porcie swojego męża i siostrzeńca. Jest zdezorientowana. Nawet nie chce wierzyć, że człowiek, którego prawie zabiła i na którego złożyła fałszywe oskarżenie, może być niewinny. Tymczasem Cicek donosi Zuhal, że Seher uciekła z domu wraz z Yusufem. „Więc Yaman nie dotarł do lekarki, skoro Seher uciekła” – mówi w myślach Zuhal. – „Nadal myśli, że to jego wina. Idź do samego piekła, wstrętna wieśniaczko!”.
„To dobra wiadomość, ale musimy mieć pewność” – odzywa się na głos siostra Ikbal. – „Miej oczy i uszy szeroko otwarte, dopóki nie upewnisz się we wszystkim. Dowiedz się, co się dzieje, zrozumiałaś?”. Cicek potwierdza i wychodzi. Zuhal zaś mówi do siebie: „Nie zrelaksuję się, dopóki nie będę pewna, że pozbyłam się wieśniaczki. Poczuję spokój dopiero wtedy, gdy zostanie pochowana i zobaczę jej grób”.
Ali przekonuje Duygu, że facet, którego zatrzymali, znajduje się pod wpływem narkotyków, i nie mogą wierzyć jego słowom. Policjantka wykorzystuje chwilę nieuwagi komisarza i zamyka się z zatrzymanym w pokoju przesłuchań. Rzuca go na podłogę i siłą próbuje zmusić, by wyznał prawdę. Mężczyzna zanosi się tylko obłąkańczym śmiechem. Ali wchodzi do środka, używając zapasowego klucza. Następnie na korytarzu rozmawia z zapłakaną Duygu. „Nie poddawaj się. Na ten moment nic nie jest pewne” – stwierdza. – „Nie mamy żadnych konkretnych dowodów”.
„Ona jest martwa. On zabił moją siostrę” – mówi policjantka, zalewając się łzami. „Komisarzu!” – Ali potrząsa partnerką. – „W tej chwili wiemy tylko, że zmarła młoda dziewczyna o nieustalonej tożsamości. To wszystko”. „Ale bransoletka…”. „Może bransoletka była przekazywana między ludźmi i trafiła do Sakiza. Nie mamy ani jednego dowodu. Przesłuchaliśmy osobę, która była pod wpływem narkotyków. Nie wiemy, czy mówi prawdę. Teraz odpowiedz mi jak na policjantkę przystało. Czy chcesz zamknąć tę sprawę?”. Duygu podnosi się, ociera dłonią mokre od łez policzki i odpowiada: „Nie”.
Yaman i Yusuf sami wracają do rezydencji. Chłopiec wbiega do środka, a do Yamana podchodzi Cenger. „Gdzie pani Seher?” – pyta pracownik. – „Nie udało wam się znaleźć lekarki?”. „Znaleźliśmy ją i do wszystkiego się przyznała”. „Czyli pani Seher także wszystko już wie. To dobra wiadomość. Teraz wszystko będzie w porządku.” – Skupia wzrok na strapionej twarzy Yamana. – „Będzie, prawda?”. „Nie wiem. Kiedy usłyszała prawdę, była bardzo wstrząśnięta”. „To normalne, że tak zareagowała. Wcześniej czy później wszystko się ułoży”.
„Nie jestem tego pewien” – odpowiada brat Ziyi. „Udało wam się porozmawiać?”. „Nie mieliśmy okazji, ale nietrudno zgadnąć, o czym teraz myśli. Jej rany są bardzo głębokie, i to ja je zadałem. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby uwierzyła w moje kłamstwo. Ta rana dotarła do samych kości. Nie wiem, czy zdoła się zagoić”.
Seher dociera na komisariat. Opowiada mlecznemu bratu o tym, co się stało, i pokazuje mu nagranie, które przysłał jej Nedim. Okazuje się, że Firat o wszystkim już wie. Zaprowadza siostrę do pomieszczenia z celami, gdzie znajduje się… Aysu. „To ona. To ta kobieta z nagrania” – mówi jeszcze bardziej zdezorientowana Seher. – „Co ona tu robi?”. „Wziąłem od niej zeznania. Przyznała się do winy. Kevser nie zabił Yaman, tylko Ikbal Kirimli”.
Seher podchodzi do krat i krzyczy do znajdującej się za nimi kobiety: „On cię wynajął, prawda? Co ci dał, żebyś to powiedziała? Za co cię kupił?”. „Kim jesteś?” – pyta lekarka. „Jestem siostrą Kevser Kirimli”. „Wybacz mi. Wybacz mi, błagam. Nie mogę oddychać z powodu wyrzutów sumienia. Ciągle myślę o śmierci twojej siostry. Prawie oszalałam. Ikbal groziła mi życiem członków mojej rodziny. Znajdowałam się w rozpaczliwej sytuacji, przysięgam. Inaczej nigdy bym tego nie zrobiła”.
„Groziła ma nawet życiem mojej córki” – kontynuuje Aysu. – „Nie zostawiła mi innej możliwości uratowania swojej rodziny. Musiałam zmienić ten raport. Bardzo cię przepraszam. Wybacz mi, proszę”. „Natychmiast potwierdziliśmy wszystkie informacje z jej zeznań” – ponownie zabiera głos Firat. – „Rzeczywiście to ona jest lekarką, która sporządziła raport z sekcji Kevser. Rozumiesz, dlaczego raport pojawił się po śmierci Ikbal. Yaman schwytał kobietę i przekazał ją nam. To jasne, że nie ma nic wspólnego ze śmiercią Kevser. Yaman jest niewinny, Seher”.
Ciocia Yusufa z trudem trzyma się na nogach. Jest wstrząśnięta po nagłym usłyszeniu wszystkich tych rewelacji. Tymczasem Cicek podsłuchuje rozmowę Yamana i Ziyi. Od razu donosi swojej pracodawczyni, że Yaman znalazł lekarkę, a Seher poznała prawdę. Wściekła Zuhal rozbija o podłogę szklankę, którą trzymała w ręku. Jej marzenia o zdobyciu Yamana i zostaniu panią rezydencji ponownie legły w gruzach.
Opisywany odcinek jest dostępny na YouTube. W pole wyszukiwania wpisz: „Emanet 226. Bölüm” i oglądaj od początku wideo do 41:34. Wszystkie streszczenia opublikowane na tej stronie są moją własnością intelektualną. Zabrania się ich kopiowania, publikowania na innych stronach internetowych, kanałach YouTube, oraz wykorzystywania w jakikolwiek inny sposób bez mojej wyraźnej zgody.