Dziedzictwo odcinek 324 i 325: Pocałunek Yamana i Seher! Semra trafia do szpitala!

„Dziedzictwo” odcinek 324 – streszczenie szczegółowe

Yusuf dzwoni do stryjka z telefonu Cengera. Cieszy się, widząc go razem z ciocią w jednym łóżku (nawiązali wideorozmowę). Prosi, aby wszyscy spali razem, kiedy wrócą do rezydencji. Ali i Duygu zbierają informacje o Caferze – szefie mafii w Ankarze, którego ludzie ścigają policjantkę. Spędzają noc na komisariacie, przeglądając segregatory z aktami policyjnymi. Ali, bardziej niż na dokumentach, jest skupiony na swojej towarzyszce. Nie może oderwać od niej oczu. Patrzy na nią tak, jak kiedyś patrzył na Kiraz. Kupuje dla niej jej ulubiony deser. Duygu dochodzi do wniosku, że Ali wcale nie jest takim złym partnerem, za jakiego miała go wcześniej.

Wstaje nowy dzień. Gdy Yaman budzi się, wtulona w niego Seher trzyma głowę na jego piersi. Mężczyzna napawa się zapachem jej włosów. Duygu i Ali nadal są na komisariacie. Policjantka robi herbatę dla swojego partnera, następnie dzwoni do swojej mamy. Tym razem połączenie zostaje odebrane. „Mamo, jak się czujesz?” – pyta. – „Czy wszystko w porządku? Martwię się o ciebie”. „Czy z matką, która straciła swoje dziecko, może być dobrze?”. „Mamusiu, dlaczego to robisz? Przyjdę do domu, porozmawiamy”.

„Nie waż się!” – zabrania stanowczo Semra. – „Od teraz to nie jest twój dom!”. „Dlaczego to robisz, mamo? Sprawiasz mi przykrość.” – Policjantka wychodzi na korytarz, by jej koledzy nie zobaczyli łez w jej oczach. – „Mamo, daję z siebie wszystko. Uwierz mi, że się staram”. „Jeśli to wszystko, na co cię stać, biada nam! Popełniałam duży błąd, ufając ci w przeszłości”. „Nie rób tego, mamo…”. „Czego nie powinnam robić, Duygu? Chciałaś ją pochować bez mojej wiedzy. Chciałaś pochować moje dziecko! Potraktowałaś mnie jak głupca! Gdyby moja córka wiedziała, że ma taką siostrę jak ty, umarłaby z żalu!”.

„Nie mów takich rzeczy, proszę.” – Do oczu Duygu napływa coraz więcej łez. „Czego mam nie mówić? Gdyby to zależało od ciebie, nigdy nie szukałabyś swojej siostry! Nie chcesz znaleźć Yasemin! Ale ja ją znajdę. Ty nie jesteś nam potrzebna. Ani mnie, ani jej! Jesteś niekompetentna!”. „Dość, mamo!” – wybucha Duygu. Nie zważa na to, że usłyszą ją inni na komisariacie. – „Wierz lub nie, robię wszystko, co w mojej mocy! Zrozum to choć raz!”.

Seher i Yaman malują razem ściany w domu cioci Guler. Duygu wręcza Aliemu zegarek, który miała mu dać podczas wczorajszej kolacji. „Naprawdę jest bardzo elegancki, ale nie ma takiej potrzeby” – mówi zaskoczony komisarz. „Dla mnie czas się zatrzymał, gdy myślałam, że moja siostra nie żyje. Dzięki tobie czas znowu zaczął płynąć, dlatego kupiłam ci ten zegarek. Pomyślałam, że będzie przypominać ci moją wdzięczność, kiedy na niego spojrzysz”.

„Dziedzictwo” odcinek 325 – streszczenie szczegółowe

Sultan przygotowuje jedzenie dla Semry. „Nie zawracaj sobie głowy bez powodu. Nie chcę jeść” – mówi mama Duygu. „Moja kochana, dlaczego to robisz? Zjedz i zażyj swoje lekarstwa na nadciśnienie. Nie możesz się rozchorować. Posłuchaj, Duygu się o ciebie bardzo martwi”. „Nie martwi się, pani Sultan. Odebrałam dziś od niej telefon”. „Odebrałaś? Bardzo dobrze zrobiłaś”. „Odebrałam i dostałam naganę! Krzyczała na mnie, skarciła mnie, niewychowana! Jest niekompetentna i niegrzeczna! Byłoby lepiej, gdybym urodziła kamień zamiast niej!”.

„Och, nie mów tak” – wzdycha Sultan. – „Czy matka może przekląć własne dziecko? Nie daj Boże, gdyby coś jej się stało, miałabyś złamane serce”. „Moje serce i tak jest złamane. Boli mnie, odkąd straciłam Yasemin. Jakby nie wystarczyło, że straciłam Yasemin, to jeszcze ona mnie karci! Ale wystarczy, nie zostawię jej tego. Pójdę sama szukać swojej córki! Sama ją znajdę!”. Zdeterminowana Semra podnosi się gwałtownie i pędzi do wyjścia. Potyka się o próg drzwi i upada, uderzając głową w chodnik. Przerażona Sultan wzywa pomocy.

Seher, widząc czerwoną plamę po farbie na koszulce męża, przypomina sobie moment, gdy do niego strzeliła. Nie może wyrzucić z głowy świadomości, że Yaman prawie zginął z jej ręki. Jest to dla niej bardzo trudne. Zuhal w tym czasie jest zrozpaczona. Nie może znieść myśli, że to dzięki niej małżonkowie pogodzili się.

Yaman wchodzi do pokoju, gdy Seher, stojąc przy oknie tyłem do niego, mówi do siebie, nie zdając sobie sprawy, że jest podsłuchiwana: „Nigdy nie przestałam go kochać, nawet gdy go nienawidziłam. Nigdy wcześniej nie czułam się tak. Ja… nigdy wcześniej nie byłam zakochana”. Dopiero teraz Seher zauważa męża i czuje się zawstydzona. Wkrótce na podwórku dochodzi między nimi do pocałunku. Niestety, w kulminacyjnym momencie kamera odwraca się w bok i widzowie nie mogą zobaczyć tego momentu.

Ali i Duygu przyjeżdżają do szpitala. Sultan uspokaja ich, że Semrze nie stało się nic poważnego. Policjantka chce wejść do sali, w której znajduje się jej mama, ale nestorka ją zatrzymuje. „Córko, jeszcze nie czas na to” – mówi Sultan. – „Nadal jest na ciebie zła. Nawet nie czuje, że boli ją ręka. Po prostu złości się na ciebie. Nurten też przyszła, jest teraz u niej. Ty przyjdź później”. „Nie. Nawet jeśli jest na mnie zła, odwiedzę ją. Inaczej się nie uspokoję”.

Duygu wchodzi do sali. „Jak śmiesz tu przychodzić?” – pyta Semra, odwracając wzrok. – „Czy nie powiedziałam ci, że nie jesteś moją córką?”. „Mamo, nie…”. „Nie nazywaj mnie mamą! Nie jestem nią!”. „Mamo, mamusiu.” – Zapłakana Duygu chce ująć dłoń matki, ale ta nie pozwala na to. – „Krzycz, złość się, rób, co tylko chcesz, ale nie proś, żebym cię zostawiła. Spójrz, nie mamy nikogo. Proszę, nie odtrącaj mnie. Nie puszczaj mojej ręki”. „Mam nie puścić twojej ręki? Dlaczego więc ty puściłaś rękę swojej siostry? Straciłaś mnie, kiedy puściłaś jej rękę. Wtedy mnie straciłaś!”.

„W porządku, pani Semro” – odzywa się Sultan. – „Nie torturuj tak bardzo dziewczyny. To wstyd, to grzech. Spójrz, jak bardzo płacze”. „Złamała mi serce. Od siedmiu lat nie ma dnia, żebym nie płakała.” – Wbija w córkę nienawistne spojrzenie. – „Gdybym tylko urodziła kamień, zamiast ciebie…”. Zrozpaczona policjantka wybucha szlochem i wychodzi na korytarz, gdzie czeka na nią Ali. Akcja wraca do domu Guler. Po pocałunku z mężem Seher jest bardzo podekscytowana. Na wargach wciąż czuje dotyk jego ust. Serce bije jej tak szybko, jakby chciało wyskoczyć z piersi.

Po powrocie do domu Semra wycina Duygu ze zdjęć w albumie rodzinnym. Ali odwiedza ją i wręcza jej gorset ortopedyczny na ból kręgosłupa, który kupiła dla niej córka. Postanawia porozmawiać z Semrą o tym, czego był świadkiem w ostatnich dniach. Czy uda mu się załagodzić napięcie między Duygu a jej mamą?

Streszczenia zostały opracowane na podstawie oryginalnych odcinków dostępnych na YouTube. Oglądaj od początku wideo „Emanet 234. Bölüm” do 27:30 wideo „Emanet 235. Bölüm”. Więcej streszczeń serialu „Dziedzictwo” znajdziesz tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *