Odcinek 96 – streszczenie: Ozan spożywa obiad razem z resztą domowników. Yaman nie przestaje patrzeć na niego podejrzliwie. Jako pierwszy wstaje od stołu i udaje się na zewnątrz, gdzie oddaje się swojej pasji strzelania z łuku. Wkrótce podchodzi do niego Seher. „Czy uważasz, że bycie nieufnym wobec każdego, kogo spotykasz, jest słuszne?” – pyta dziewczyna. – „Pan Ozan nie jest złym człowiekiem. Nie lubisz go, ale lekcje muzyki są dobre dla psychiki Yusufa. Mamy szczęście, że spotkaliśmy go. Poza tym Yusuf ma dobry kontakt z panem Ozanem. Wierzę, że też to zauważyłeś. Jest bardzo szczęśliwy. Mógłbyś spróbować być bardziej spokojny w kontaktach z panem Ozanem. Przynajmniej dla Yusufa”.

„Dotrzymuję tylko swojej obietnicy” – odpowiada Kirimli. – „Nie zmieniłem o nim zdania”. „Nie rozumiem dlaczego się tak zachowujesz”. „Bo nie ufam temu człowiekowi”. Kamera wraca do środka rezydencji. Ozan pyta Yusufa, gdzie jest pokój jego cioci, a następnie udaje się tam. Zagląda do szafy, po czym siada na łóżku i napawa się zapachem poduszki. Omal nie zostaje nakryty przez Yamana, który zobaczył uchylone drzwi pokoju i postanowił to sprawdzić. Wkrótce do nauczyciela muzyki dzwoni jego psychiatra. Chory psychicznie mężczyzna nie odbiera jednak połączenia.

Kiraz otrzymuje odpowiedź na jedno z wielu wysłanych przez siebie zapytań o pracę. Nie wie, że po drugiej stronie kryje się Ali. Nieświadoma umawia się na spotkanie. Na miejscu zastaje Aliego. „Komisarzu, co tutaj robisz?” – pyta zdziwiona. „Właściwie, co ty tutaj robisz?” – odbija piłeczkę mężczyzna. „Cóż, nie mogę się teraz z tobą kłócić. Przyszłam tu na rozmowę o pracę. Ale skąd ty się tu wziąłeś? Śledzisz mnie?”.

„Rozmowa o pracę, naprawdę?” – pyta komisarz, a dziewczyna dopiero teraz zdaje sobie sprawę, że to z nim się tutaj umówiła. – „Co stało się z twoją obietnicą, że będziesz ostrożna? Że nie dasz się nikomu oszukać? Nieznajomy pyta cię o wzrost, wagę i wiek, a ty, niczego nie podejrzewając, umawiasz się z nim w parku. W ten sposób jesteś ostrożna?”. „Napisał, że biuro jest w remoncie. To znaczy ty napisałeś…”. „W ten właśnie sposób oszuści wykorzystują osoby poszukujące pracy. Chciałem, żebyś to zobaczyła. Upewnij się, że nie rozmawiasz z oszustem, zanim wpadniesz w jego pułapkę. Niczego nie podejrzewałaś. Znowu wpadniesz w kłopoty”.

Akcja przenosi się do domu Aliego, gdzie przyszła właśnie Begum. „Co zrobiłaś?” – prawniczka zwraca się do Sultan. – „Powiedziałaś przez telefon, że Kiraz odchodzi. Mam nadzieję, że nie obraziła się zbytnio, kiedy kazałaś jej się wyprowadzić”. „Nie, wyjaśniłam jej to dokładnie. Nie tylko nie obraziła się, ale nawet przyznała mi rację”. „Cóż, przyzwyczailiśmy się do Kiraz, ciociu. Przykro mi, że odchodzi”. „Spokojnie, to nie stanie się tak szybko. Kazałam jej znaleźć pracę i stanąć na własnych nogach, bo jeśli pewnego dnia Ali ożeni się, nie będzie dobrze, jeśli ona nadal tu będzie. Ponownie przyznała mi rację. Poszła teraz na rozmowę o pracę”.

„Będzie zarabiać i oszczędzać pieniądze” – kontynuuje nestorka. – „Po kilku miesiącach odejdzie sama. Nie ma potrzeby wyrzucać jej stąd”. „Jeśli ta dziewczyna nie odejdzie z tego domu, stracę resztki nadziei na związek z Alim. Dopóki tu jest będzie nadal wpadać w kłopoty, a Ali będzie ją z nich wyciągał”. „Nie martw się, kochanie. Miej trochę cierpliwości. Ona odejdzie, zobaczysz. Przyjdź ponownie, kiedy Ali tu będzie”. „Oczywiście, że przyjdę, ale… Muszę wyjechać z miasta na kilka dni z powodów zawodowych”. „Bądź spokojna. Zajmij się swoimi sprawami, a ja zajmę się Kiraz”.

Gdy Ozan wychodzi z rezydencji, odbiera telefon od psychiatry, który nie przestaje do niego dzwonić. „Ile razy mam ci mówić, żebyś do mnie nie dzwonił?” – pyta z oburzeniem w głosie. „Panie Ozanie, twoja sytuacja jest teraz bardzo niebezpieczna. Powiedziałeś, że nie przyjmujesz już lekarstw i nie przyjdziesz więcej na terapię. Jako twój lekarz proszę cię przynajmniej o wznowienie terapii”. „Chyba nie wyraziłem się jasno. Nie potrzebuję już ani lekarza, ani lekarstw! Znalazłem już swoje lekarstwo. Gonul wróciła do mnie w innym ciele. Nie przeszkadzaj mi już. Mam dość słuchania tych samych rzeczy. Zostaw mnie w spokoju! Zajmij się swoimi sprawami i nie doprowadzaj mnie do szału!”.

Ozan rozłącza się. Kamera robi zbliżenie na Yamana, który podsłuchał końcowy fragment jego rozmowy. Jest teraz jeszcze bardziej podejrzliwy w stosunku do nauczyciela swojego bratanka. Akcja przeskakuje do wieczora. Ali przedstawia Kiraz dokumenty pokazujące, że wiele ogłoszeń o pracę, na które dziewczyna dzisiaj odpowiedziała, zostało zamieszczonych przez przestępców. „Czy wiesz, ilu takich ludzi aresztujemy każdego dnia?” – pyta. – „Gdziekolwiek się udają, znajdują naiwnych ludzi. Ty w tej historii jesteś jedną z tych naiwnych osób. Jesteś jeszcze bardziej naiwna, ponieważ cię przed tym ostrzegałem”.

Akcja przenosi się do mieszkania Ozana. Mężczyzna siedzi przed laptopem i ogląda… podgląd z kamery szpiegowskiej, którą umieścił w pokoju Seher! „Tak bardzo za tobą tęskniłem, Gonul” – mówi, wpatrując się w ekran z obsesją i obłędem w oczach. Dzwoni do Seher i prosi, by sprawdziła, czy nie zostawił w pokoju Yusufa swojego zegarka. Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 0:21:17 wideo „Emanet 67. Bölüm”, koniec 0:06:05 wideo „Emanet 68. Bölüm”.

Podobne wpisy