69 (środa 14 marca): Do rezydencji Korludagów przyjeżdża policja. Tahsin schodzi na dól po schodach i ze spokojem pyta, co się stało. Funkcjonariusze odpowiadają, że Salih został zabity strzałem w serce a podejrzanym o tę zbrodnię jest Cesur Alemdaroglu. Suhan łapie się za brzuch i omal nie mdleje. Sirin jedzie z funkcjonariuszami dokonać identyfikacji zwłok. Zabierają także Tahsina celem złożenia zeznań. Cahide dzwoni do Turana. Mówi mu, że ich dzisiejsza akcja (porwania dziecka) nie uda się z powodu przyjazdu policji. Hulja omal słyszy tę rozmowę. Banu przyjeżdża do aresztu. Mówi Cesurowi, że dowody świadczą przeciwko niemu i trudno będzie go szybko stąd wydostać. Kiedy odjeżdża, Cesur wzywa strażnika i żąda rozmowy z prokuratorem. Suhan wraz z Tahsinem wracają po przesłuchaniu do domu. Kobieta zastanawia się, jak to możliwe, że najwierniejszy pracownik ojca mógł kogoś zabić zupełnie bez jego wiedzy…
Cesur oświadcza prokuratorowi, że chce wszystko opowiedzieć. Mówi, że zaprowadzi go na miejsce zbrodni i pokaże, gdzie ukrył pistolet. Riza po śmierci Saliha szuka kogoś na jego miejsce. Przypadkowo spotyka Turana i oferuje mu propozycję współpracy. Sirin mówi matce o śmierci ojca. Kobieta wpada w histeryczny płacz. Kemal pyta Suhan, czy naprawdę wierzy, że to Cesur go zabił. Kobieta nie odpowiada. Kemal dodaje, że gdyby Cesur był zdolny do morderstwa już dawno zabiłby jej ojca… Cahide przynosi Tahsinowi czystą i wyprasowaną koszulę. Mówi mu, że udało jej się wywabić plamę krwi z mankietu… Tahsina wzmianka o krwi wyprowadza z równowagi i każe synowej natychmiast wyjść.
Cesur zaprowadza prokuratora i policjantów na rzekome miejsce zbrodni. Wykorzystując chwilę nieuwagi Serhata, zabiera jego broń i wymierza do niego! Każe policjantom rzucić broń i oddalić się, inaczej zastrzeli prokuratora. Funkcjonariusze spełniają jego polecenia. Alemdaroglu mówi Serhatowi, że udowodni swoją niewinność i rzuca się do ucieczki. Sirin mówi Suhan, że to nie Cesur zabił jej ojca. Po pogrzebie wszystko wyjaśni i złoży zeznania przed prokuratorem. Cesur w tym czasie ucieka przez las przed policjantami. W końcu udaje mu się zgubić ich trop. Wybiega na drogę i łapie „stopa”. Korhan przyjeżdża na farmę Korludagów. Rozmawia z siostrą i utwierdza ją w przekonaniu o niewinności Cesura. Kiedy Tahsin zauważa jego obecność, każe mu w tej samej chwili zjeżdżać. Zanim Korhan odchodzi, patrzy ojcu głęboko w oczy. Już nie czuje przed nim strachu. Po chwili na farmę przyjeżdża prokurator. Mówi Suhan o ucieczce Cesura.
Alemdaroglu tymczasem z budki telefonicznej dzwoni do Rifata. Prosi go o trochę gotówki, telefon komórkowy i kilka rzeczy do przebrania. Serhat prosi Suhan o pomoc w namierzeniu Cesura. Kiedy Tahsin przychodzi do nowego biura, w swoim fotelu zastaje relaksującego się Rizę. Mężczyzna żąda od niego przekazania hotelu inaczej wszyscy dowiedzą się, kto zabił Saliha. Suhan przyjeżdża do warsztatu Rifata, akurat w momencie, gdy mężczyzna przygotowuje torbę dla Cesura. Suhan daje mu szkatułkę, którą chce, by przekazał Cesurowi, gdyby przypadkiem go zobaczył. Kobieta wraca do samochodu i dzwoni do prokuratora. Okazuje się, że w pudełku znajduje się nadajnik GPS.
Rifat wysiada z samochodu, zabiera torbę oraz szkatułkę i w dalszą drogę udaje się pieszo. Do domu, w którym ukrywa się Cesur ktoś puka. Mężczyzna idzie otworzyć. Policjanci odkrywają, że sygnał z lokalizatora zatrzymał się. Idą sprawdzić to miejsce i odkrywają w nim jedynie Rifata, który właśnie popija wodę. Okazuje się, że do kryjówki Cesura przyszła… Suhan! Kobieta przekazuje mu rzeczy od Rifata. Następuje retrospekcja. W warsztacie Rifata Suhan pokazała mężczyźnie, że w pudełku znajduje się nadajnik. Kobieta nie odmówiła policji współpracy, by nie wzbudzać podejrzeń. Od Rifata zabrała rzeczy dla Cesura, a on sam miał zgubić policyjny ogon. Suhan chce pomóc Cesurowi oczyścić się z zarzutów, ale mężczyzna odmawia. Postanawia działać sam.
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.