77 (poniedziałek 26 marca): W Korludagu rozpoczyna się wiec wyborczy na burmistrza. Cesur przedstawia kandydaturę Mihriban i publicznie udziela jej poparcia. Kiedy Mihriban przejmuje mikrofon, Tahsin wchodzi na scenę i zakłóca jej przemówienie. Przypomina wszystkim mieszkańcom, że to on stworzył to miasto i nie pozwoli przejąć w nim władzy byle komu. Następnie rzuca w kierunku tłumu złote monety, którymi chce przekupić elektorat wyborczy. Ludzie szybko przechodzą na stronę Korludaga… „W zawodach z udziałem Tahsina zwycięzca jest znany przed startem” – komentuje Bulent.
Policjanci przyjeżdżają do hotelu i zabierają Rizę na przesłuchanie. Adalet po próbie samobójczej wylądowała w szpitalu. Okazuje się, że kobieta wszystko zaplanowała i wcale nie chciała popełnić samobójstwa a… uciec z więzienia! Necla wchodzi do sali, w której leży Adalet i wręcza kobiecie szpitalny fartuch. Riza jest zaskoczony, gdy policjanci wcale nie wiozą go do prokuratury. Kiedy mężczyzna zaczyna się rzucać w samochodzie, jeden z fałszywych funkcjonariuszy przykłada mu pistolet do głowy i każe się zamknąć. „Niedługo się dowiesz, kim jesteśmy…” – mówi mu.
Adalet udaje się wydostać ze szpitala. Pozoruje wszystko tak, by wyglądało, że napadła Neclę i uciekła. Nie chce, by dziewczyna poniosła konsekwencje pomagając jej. Riza zostaje przewieziony do magazynu, do którego Cesur otrzymał klucze od Rifata. Porywacze zamykają go w identycznej klatce, jaką on przygotował dla Fugen. Następnie wychodzą z magazynu. Prokurator Serhat dzwoni do Suhan i prosi ją o rozmowę. Do magazynu przyjeżdża Cesur i podchodzi do klatki. Riza pyta go, co chce osiągnąć. „Dopóki nie wyjawisz prawdy, nie wyjdziesz stąd” – odpowiada mu Alemdaroglu.
Serhat pyta Suhan, dlaczego jej ojciec oddał hotel Rizie. Kobieta odpowiada, że chce w ten sposób spłacić dług jaki miała wobec niego Adalet za wieloletnie więzienie. Prokurator jednak nie dowierza, że to był prawdziwy powód. Nagle do ich stolika podchodzi Turan i pyta, dlaczego policjanci zabrali jego szefa. Prokurator jest zaskoczony, bo nie wie o żadnym zatrzymaniu. Po sprawdzeniu hotelowego monitoringu upewnia się, że policjanci, którzy zabrali Rizę to zwykli przebierańcy. Serhat jest przekonany, że to Cesur stoi za uprowadzeniem Rizy, nie ma jednak jeszcze na to dowodów.
Policjanci przeszukują rezydencję Korludagów, by sprawdzić, czy nie ukrywa się tutaj Adalet. Nie znajdują jej jednak. Cahide chce powiedzieć Korhanowi, jakiej wysokości ofertę jego ojciec złoży na kolejnym przetargu, ale mężczyzna nie chce tego wiedzieć. „Czym wtedy będę różnił się od własnego ojca?” – pyta. Necla dzwoni do Tahsina. Informuje go, że Adalet czeka na niego w domku myśliwskim. Riza próbuje wydostać się z klatki, jednak bezskutecznie. „Wymierzę ci karę, Cesur! Będziesz drżał ze strachu!” – krzyczy. Suhan prosi Cesura, by powiedział jej prawdę, czy wie, gdzie jest Riza. Mężczyzna nie zaprzecza.
Tahsin zapewnia żonę, że znajdą jakieś rozwiązanie. Adalet odkrywa, że mężczyzna nie wie niczego o swojej śmiertelnej chorobie. Nazajutrz Korludag postanawia, że Adalet jak najszybciej musi wyjechać za granicę. Cesur przyjeżdża do magazynu. Nie wie jednak, że przez cały czas śledzi go Suhan. „Podjąłeś decyzję? Będziesz mówił?” – pyta Rizę. Mężczyzna odpowiada krótko „nie”. Kiedy Cesur wychodzi z magazynu, Suhan wchodzi do niego. Nie jest specjalnie zaskoczona, gdy widzi Rizę. Mężczyzna prosi ją, by go uwolniła. „Jeżeli nie uwolnisz mnie, twój ojciec pójdzie siedzieć” – grozi. „W twojej sytuacji nie możesz dyktować warunków, to ja je dyktuję!” – odpowiada mu stanowczo Suhan. Następnie proponuje, że go uwolni, ale tylko pod warunkiem, jeżeli ten nie wyda Cesura. „Żeby zdobyć twoje serce i zaufanie, jestem gotowy na to przystać” – zgadza się Riza. Kiedy kobieta próbuje zerwać kłódkę, do magazynu wraca Cesur…
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.