Zakazany owoc odc. 243: Ender nabiera podejrzeń wobec Kerima! Yildiz ściga komornik!

Odcinek 243 – streszczenie: Ender odkrywa, że została oszukana przez Kerima. Załamany wyjazdem Lili Yigit upija się w knajpie. Emir i Caner pomagają mu dojść do siebie. Ostatecznie upijają się razem z nim. Kerim przychodzi na kolację do rezydencji. Choć Yildiz sama go zaprosiła, stara się go unikać. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Ender podaje aspirynę bratu, cierpiącemu na syndrom dnia następnego. „Wysłałam cię, żebyś znalazł mojego syna, a ty wróciłeś w gorszym stanie niż on” – stwierdza kobieta. „Siostro, nie krzycz teraz na mnie. Głowa i tak mi pęka”. „Niech cię boli. Z Yigitem wszystko dobrze?”.

„Tak, odstawiliśmy go do domu” – odpowiada Caner. – „Jego ciocia go uśpiła”. „Niech będzie przeklęta! Nie mogę uwierzyć, że wszyscy zapomnieli, jaka to zła kobieta, i znowu jej wierzą”. „Może czas to zaakceptować, siostro? Sahika nie opuści naszego życia, dopóki nie umrze”. „Muszę ci coś powiedzieć. Kerim to niebezpieczny człowiek”. „Naprawdę szukasz problemów. Skąd wziął się temat z Kerimem?”. „Byłam wczoraj na kolacji z Ihsanem Yildirimem. Halit myśli, że Ihsan zaproponował Kerimowi pracę, i dlatego zwiększył jego uprawnienia w holdingu. Tak naprawdę Ihsan nie zaproponował Kerimowi żadnej pracy. Nawet go nie zna”.

„Więc Kerim też jest oszustem?” – pyta Caner. „Na pewno coś planuje. Jeśli dowiemy się, co dokładnie knuje, moja pozycja w firmie będzie dużo lepsza”. Akcja przenosi się do firmy. Sahika wchodzi do pokoju Merta. „Mam do ciebie jedną prośbę” – oznajmia siostra Kayi. „To musi być coś wyjątkowego. Słucham”. „Muszę przekazać Ender pewną wiadomość”. „Więc stałem się teraz częścią twojego planu?”. „Podoba ci się to, prawda? Ale to nie jest niebezpieczny plan. To tylko środek ostrożności”.

„Co ja będę z tego miał” – pyta Mert. „Moją wdzięczność.” – Sahika pochyla się nad mężczyzną, opierając się rękoma o jego biurko. „I to ma mnie usatysfakcjonować?”. „Dokładnie tak. Nie mam w zwyczaju dziękować ludziom”. „Dobrze, skoro prosisz, pomogę ci. Ale nie dlatego, że zależy mi na twojej wdzięczności. Robię to, bo nie chcę cię obrazić”. Tymczasem w rezydencji zjawia się komornik, który przyszedł, by zająć majątek na poczet niezapłaconej przez Yildiz kary.

Nieoczekiwanie do domu wraca Halit, który zapomniał zabrać swój tablet. Yildiz z trudem udaje się przed nim ukryć sprawę z komornikiem, co wygląda komicznie. Mama podpowiada jej, by sprzedała część srebrnej zastawy i biżuterii, czego Halit nie powinien zauważyć, i w ten sposób zapłacić karę. Yigit mówi Ender, że postanowił wyjechać do Stanów, by odzyskać Lilę. Caner przychodzi do firmy. Nagle obok niego pojawia się Mert i zaprasza go do swojego gabinetu. „Wyglądasz na zmęczonego” – zauważa wspólnik Kerima. – „Ciężka noc?”. „Nie pytaj. Trochę przesadziłem”. „Ja też miałem plany na dzisiejszy wieczór. Nawet Sahika i Kerim mieli mi towarzyszyć, ale zrezygnowali”.

„Dlaczego?” – docieka zaintrygowany Caner. „Chyba chcą poznać Kayę z jakąś nową dziewczyną. Nie powinienem był tego mówić. Wiem, że twoja siostra niedawno rozwiodła się z nim. Wybacz”. „Rozwiodła się, ale wydaje mi się dziwne, że Kaya od razu się na to zgodził”. „Sahika powiedziała mi dziś rano. Myślę, że Yildiz też będzie z nimi”. „Słuchaj, to dla mnie ważne. Możesz dowiedzieć się, gdzie odbędzie się to spotkanie? Ale bądź ostrożny, Sahika jest niebezpieczna”.

„W porządku, dowiem się tego” – zgadza się Mert. – „Jeśli Sahika jest niebezpieczna, my także nie jesteśmy głupi, prawda?”. W następnej scenie wspólnik Kerima wchodzi do gabinetu Sahiki. „Rozmawiałem z Canerem” – oznajmia. – „Wspomniałem mu o waszym spotkaniu”. „Oni są naprawdę idiotami” – mówi rozbawiona kobieta. – „Ale dobrze, że myślą, że są mądrzejsi. Niech przyjdą godzinę po nas. Do tego czasu uda mi się wszystko odpowiednio zaplanować”.

Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. W polu wyszukiwania należy wpisać „Yasak Elma 81. Bölüm”. Początek 0:36:01, koniec 1:15:20. Odcinki w polskiej wersji dostępne na vod.tvp.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *