Odcinek 313 – streszczenie: Sahika pokazuje przed Hasanem Alim, że wciąż jest silna, i próbuje mu wytłumaczyć, że jedynie straci na ich rozwodzie. Feride jest szczęśliwa, ponieważ udowodniła, że Yildiz i Asuman zgubiły naszyjnik. Cagatay nie może dłużej słuchać kłamstw Yildiz i ostrzega ją, że takie rzeczy nie mogą się powtórzyć. Dziewczyna zapewnia, że niczego więcej przed nim nie ukrywa, co oczywiście nie jest prawdą. Akcja przenosi się do domu Ender. Kobieta siedzi na kanapie z podwiniętymi nogami. Wydaje się bardzo przejęta. „Siostro, błagam cię, nie bądź smutna” – mówi Caner, podając jej herbatę. – „To już koniec. Wiedzieliśmy, że tak się stanie”.
„Nie oczekiwałam, że będzie dla mnie miły i serdeczny” – oznajmia kobieta. – „Ale to już nie jest ten sam Kaya. Odnosił się do mnie chłodno, okrutnie. Nie czułam się z nim dobrze”. „Cóż, to ty uczyniłaś go takim. Ty i Sahika”. „W porządku, ale dlaczego tylko ja cierpię? Dlaczego Sahika nie cierpi?”. „Myślę, że czas już zamknąć ten rozdział”. „Zamknęłam go, Canerze”. „Nie wygląda mi na to. Teraz jesteś w jeszcze gorszym stanie. Posłuchaj, nie lubię, kiedy jesteś zakochana”. „Jaka zakochana? Moje uczucia zniknęły wraz z wyjazdem Kayi”.
„Nie jesteś szczera nawet ze sobą” – stwierdza Caner. – „Nie potrafisz się do tego przyznać. Nie da się tak po prostu zapomnieć o uczuciach. Ale to nie jest nic złego. Jeśli go kochasz, przyznaj się do tego. W czym jest problem? To nie jest powód do wstydu”. „Wstydem jest kochać kogoś, kto nie kocha ciebie. To niemożliwe. Nie mogę go kochać. Nie jestem taką kobietą, znasz mnie wystarczająco dobrze”. „Przykro mi, ale to tak nie działa. Luksusem jest wiedzieć, że ktoś cię nie kocha”. „Co masz na myśli?”. „Jesteś zdezorientowana, ponieważ nie jesteś pewna, siostro. Chcesz się natychmiast zbuntować, reagujesz bardzo gwałtownie”.
„Spójrz, Kaya już cię nie chce” – kontynuuje mężczyzna. – „Tak samo, jak Zehra nie chce mnie”. „Aha, Canerze Celebi. Teraz już rozumiem, dlaczego to wszystko mówisz”. Tymczasem Cansu spotyka się z Omerem w restauracji. Gdy mężczyzna udaje się do łazienki, zabiera klucze z jego kurtki i oddaje je specjaliście, by szybko wykonał kopię. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Asuman wchodzi do salonu, gdzie znajdują się jej córka i wnuk. „Rozmawiałaś z Cagatayem?” – pyta. „Rozmawiałam, mamo. Dziękujmy Bogu, że jeszcze się nie rozwiodłam”. „Diana odeszła. Zwrócimy obraz i wydobędziemy się z problemów”.
„Kto powiedział, że przyjmą od nas obraz? Nadal mamy dwieście tysięcy lir długu” – przypomina Yildiz. „Nie powiedziałaś o tym Cagatayowi?”. „W domu rozpętało się piekło. Nie mogłam mu powiedzieć jeszcze o tym”. „Co teraz zrobimy? Jeśli dowie się o tym, będziemy skończone”. „Musimy wymyślić jakiś sposób, zawsze to robimy”. „Nie damy rady zrobić tego same. Potrzebujemy pomocy”. „Tylko jedna żmija może nam teraz pomóc. Ender”. „Wiem, że jest niebezpieczna, ale masz rację. Musimy poprosić ją o pomoc”.
W następnej scenie Yildiz jest w firmie. Rozmawia z Ender w jej gabinecie. „Nie mogę uwierzyć” – mówi siostra Canera. – „Robiłaś takie rzeczy Halitowi, a teraz to samo robisz Cagatayowi? Nie rozumiem tego”. „Dość już. Wszyscy mi mówią, że ciągle kłamię”. „Czy to nieprawda? Oczywiście, że kłamiesz. Co innego mają ci mówić? Masz obok siebie Cagataya i robisz takie rzeczy”. „Problemy same mnie znajdują. Gdy ma się taką teściową jak Feride, to zupełnie normalne. Odpowiedz mi teraz. Pomożesz mi?”. „Jeśli masz, wyślij mi zdjęcie tego obrazu”. Yildiz sięga po telefon i oznajmia: „Już wysłałam”.
„Za to zapłaciłaś trzysta tysięcy lir?” – nie może uwierzyć Ender. „Podbiłyśmy cenę razem z mamą. Nieważne, nie chcę o tym rozmawiać. Muszę sprzedać ten obraz za co najmniej dwieście tysięcy. W ten sposób spłacę dług”. „Cóż, są ludzie, którzy nie znają się na sztuce, ale ją kochają. Musimy znaleźć kogoś takiego. Wyślę zdjęcie obrazu tu i ówdzie, trochę się nim pozachwycam i zobaczymy”. Następna scena rozgrywa się w sali konferencyjnej, gdzie znajdują się Ender i Hasan Ali. Do pomieszczenia wchodzi Hayati i informuje, że Sahika nie będzie mogła uczestniczyć w zebraniu. Przekazuje prezesowi list od niej.
„Muszę podzielić się z tobą moją ważną decyzją” – czyta na głos Hasan. – „Mój brat wrócił wczoraj do Stambułu. Ender z pewnością ukryła to przed tobą. Ja więcej nie przyjdę do firmy, nie będę ingerować w interesy. Nie żartuję, to nie są błahostki. Jestem wstrząśnięta po niedawnym rozwodzie. Oddałam moje udziały w zarządzanie mojemu bratu Kayi Ekinciemu. To on będzie pracował zamiast mnie w firmie”. W tym momencie do pokoju wchodzi Kaya. Zapoznaje się z Hasanem Alim i zajmuje miejsce naprzeciwko byłej żony. Ta ucieka od niego wzrokiem, a po chwili wychodzi.
Hasan Ali każe Sedaiowi dowiedzieć się wszystkiego o Kayi, w tym o jego wspólnej przeszłości z Ender. Chce wiedzieć, co zaszło między nimi. Tymczasem Caner i Zehra zostają zatrzymani przez policję, jako podejrzani o podjęcie próby zamachu terrorystycznego… Mężczyzna dzwoni z komisariatu do siostry i prosi ją o pomoc. Ta z kolei zwraca się z prośbą o pomoc w tej sprawie do Kayi. Po tym, jak Sahika przyjęła Omera do grona znajomych na portalu społecznościowym, nie przestaje odbierać wiadomości z pogróżkami od jednej z zakochanym w nim dziewczyn. Każe mężczyźnie zrobić z tym porządek.
Cansu, posługując się kopią kluczy, włamuje się do posiadłości Hasana Aliego. Szuka pistoletu. Przypadkowo podsłuchuje rozmowę telefoniczną Omera i Sahiki. Akcja przenosi się do firmy. Sedai wchodzi do gabinetu prezesa. „Wszystko zbadałem, szefie” – oznajmia. – „Pan Kaya jest byłym mężem pani Ender. Nie rozstali się ze sobą w miły sposób”. „Czy istnieje przyjemny sposób na rozwód?”. „Nie rozstali się tak jak ty i pani Sahika”. „My rozstaliśmy się w ładny sposób? Ona próbowała mnie zabić!”. „Nie miałem tego na myśli. Chodziło mi o sam proces”. „Proces nic nie dał. Nadal nie mogę jej od siebie odciągnąć”.
„Prezesie, może ona nadal ciebie kocha” – sugeruje asystent. „Sedaiu, czy twoi rodzice bili cię w dzieciństwie? Wydaje się, że nie wiesz, jak wygląda miłość. Przez ciebie nie mam już apetytu!”. „Pan Kaya nagle wyjechał z kraju. Tak po prostu zostawił panią Ender”. „Ale teraz wrócił. To znaczy, że rozpęta się tutaj prawdziwe piekło”. „Ważne tylko, żeby nas to nie dotknęło”. „Nic nam nie zrobią. W razie potrzeby pan Kaya odejdzie tak jak wrócił”.
Caner i Zehra zostali zwolnieni z komisariatu. Jadą samochodem razem z Ender i Kayą. „Kim jesteś, żeby kłócić się z ochroniarzami?” – siedząca za kierownicą Ender zwraca się do Zehry. „Naprawdę mi przykro, to moja wina. Caner w niczym nie zawinił”. „Caner jest winny, ponieważ spędza z tobą czas, Zehro”. „Nieważne, to już koniec” – odzywa się brat Sahiki. – „Mieli ciężki dzień, daj im spokój”. „Kaya, brakowało nam ciebie” – oznajmia Zehra. – „Cieszę się, że wróciłeś”.
Asuman odkrywa, że wylicytowany przez nią i Yildiz obraz został zniszczony przez Halitcana! Chłopiec zachlapał go farbami, tworząc zupełnie nowe „dzieło”. Przerażona kobieta wzywa córkę. Dziewczyna próbuje zetrzeć farbę ścierką, co tylko pogarsza efekt. Czy teraz ktoś zdecyduje się na zakup takiego obrazu? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. W polu wyszukiwania należy wpisać: „Yasak Elma 107. Bölüm”. Początek 0:37:49, koniec 1:18:07. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).