Zakazany owoc odcinek 453: Dogan mówi Yildiz, że ją kocha i chce do niej wrócić! Zrywa z Ender!

Odcinek 453 – streszczenie: Dogan w ramach przeprosin wręcza Ender drogi naszyjnik. Selim przybywa na zorganizowaną przez Handan imprezę noworoczną. Przed samymi drzwiami domu Engina odbiera telefon z pilnym wezwaniem do szpitala. Nie wchodzi do środka. Wręcza Handan kwiaty przy drzwiach i natychmiast odchodzi. Tak niewiele brakowało do szokującego spotkania jego i Kumru. Akcja przeskakuje od następnego dnia. Yildiz przyjeżdża do hotelu, gdzie odbywają się ćwiczenia oddechowe, na które niedawno zaczęła uczęszczać. W hallu spotyka Dogana, który zaprasza ją do jednego z pokoi. Yildiz niechętnie podążą za byłym mężem, a na miejscu pyta: „O co chodzi?”.

„Zapytam cię o coś i proszę o szczerą odpowiedź” – mówi mężczyzna. – „Ta sprawa z ciążą Ender oraz małżeństwo Engina i Zeynep. Nie możesz robić tego wszystkiego, żeby mi coś udowodnić lub zrobić mi na złość. To nie może zakłócić mojego spokoju. Yildiz, dlaczego to robisz? Czy nadal mnie kochasz?”. „Po pierwsze, twoje zachowanie bardzo mnie uraziło. Bardzo mnie zraniłeś, ale także otworzyłeś mi oczy. Jak mogę ci wybaczyć? To, co zrobiłeś, nie jest czymś, co można wybaczyć lub zapomnieć”.

„To znaczy, że nadal mnie kochasz” – stwierdza mężczyzna. „Doganie, kiedy ostatnio odbyliśmy taką rozmowę, poszedłeś i za moimi plecami poślubiłeś Ender, pamiętasz?”. „Yildiz, bardzo tego żałuję. Nie mogę o tobie zapomnieć. Bardzo za tobą tęsknię. Bardzo cię kocham. Jeśli mi pozwolisz, chcę znowu być z tobą”. „Co?” – Córka Asuman robi wielkie oczy. „Posłuchaj, wiem, że ty też nadal mnie kochasz. Powiedz mi, jeśli jest inaczej, nie odezwę się już ani słowem. Wyprowadzę się z sąsiedniego domu i będę przychodził tylko po to, by zobaczyć się z córką”.

Mężczyzna zbliżą się do Yildiz, chcąc ją pocałować. Ta kładzie rękę na jego piersi, zatrzymując go. „Doganie, nie przed rozwodem” – oświadcza. – „Najpierw weź rozwód, potem przyjdź do mnie”. Nazajutrz Dogan odbywa poważną rozmowę z żoną. „Ender, czas, abyśmy się rozstali” – oznajmia. „Nie rozumiem” – mówi zaskoczona kobieta. „Nie mogę, to nie działa. Nie chcę dłużej ci tego robić”. „Chwila, chwila. Jakie rozstanie, Doganie? Chcę mieć dziecko”. „Rozumiem, ale nie czuję tego samego”.

„Czy Yildiz za tym stoi?” – pyta Ender, nie wierząc, że Dogan mógłby tak po prostu ją rzucić. – „Groziła ci? Jest do tego zdolna, wiem to!”. „Yildiz nie ma z tym nic wspólnego”. „Doganie, nasz związek dopiero zaczął się stabilizować. Nie wyszłam za ciebie po to, żeby się rozwieść po dwóch miesiącach. Kiedy powiedziałam ci, żebyśmy uczynili to małżeństwo prawdziwym, przyjąłeś to z radością. Co się teraz stało?”. „Cóż, myślałem, że tak będzie, ale nie wyszło”. „Sprawmy więc, żeby wyszło! Posłuchaj, Yildiz chce cię uwieść i oddzielić ode mnie. Dlaczego dajesz się na to nabrać? Nie daj się nabrać na sztuczki Yildiz, proszę!”.

„Ender, to nie ma nic wspólnego z Yildiz” – powtarza ojciec Kumru. „W porządku. Oświadczam ci zatem, że się nie rozwiodę. Ty też nie podejmuj pochopnych decyzji, przemyśl to. Wiedz, że bardzo mnie zraniłeś swoją postawą i brakiem zainteresowania wobec mnie”. Między Zeynep a Enginem zaczyna kiełkować coraz głębsza więź. Handan podejmuje działania, aby zapobiec zrodzeniu się prawdziwego uczucia między tą dwójką. Cemal dosypuje do kawy Zeynep środek przeczyszczający, aby uniemożliwić jej pojechanie wraz z Enginem do firmy, dzięki czemu Handan przez cały dzień będzie sama z bratem.

Yildiz wysyła Emira do sąsiedniej willi, by sprawdził, jakie nastroje panują w środku. Ender domyśla się, kto i w jakim celu go tu przysłał. „Idź i powiedz Yildiz, że nigdy nie osiągnie swojego celu” – mówi siostra Canera. – „Dziś przestałam kierować się dobrymi intencjami, to koniec. Milczałam, aby panował spokój, ale to zaszło za daleko. Dogan i ja jesteśmy bardzo szczęśliwi i nie zamierzamy się rozstać. Idź teraz i powiedz jej, żeby nie snuła takich fantazji”.

Emir wraca do Yildiz i zdaje jej relację ze swojej rozmowy z Ender. „Emirze, wiesz, dlaczego tak zareagowała?” – pyta mama Halitcana, obracając się w fotelu. – „Dlatego że Dogan z nią rozmawiał. Oznacza to, że wie o rozmowie, którą odbyliśmy”. „Jesteś bardzo mądra!” – chwali Emir i zbija piątkę z Yildiz. „Ale to nie koniec, będę im dalej przeszkadzać. Urządzę imprezę noworoczną. Tej nocy wstrząsnę ich tarasem”. Zeynep ma silne skurcze żołądka. Sedai zabiera ją do szpitala.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *