Odcinek 263 – streszczenie: Mert przypomina Zehrze, że jest jego żoną i powinna go wspierać w trudnych chwilach. Udaje mu się wykorzystać jej naiwność i załagodzić sytuację między nimi. Zehra znowu mu wierzy. Cagatay i Yildiz razem opiekują się chorym Halitcanem. Ender spotyka się z Halukiem i pokazuje mu zdjęcie listy kandydatów na jego miejsce. „Jak widzisz, jesteś po złej stronie” – stwierdza siostra Canera. – „Nigdy nie wiesz, kto i kiedy zwróci się przeciwko tobie. Jeśli chcesz, żeby Sahika zapłaciła za wszystko, co zrobiła za twoimi plecami, wtedy zrobisz to, co ci powiem”.

„Co masz na myśli?” – pyta mężczyzna. „Poproszę cię o przysługę” – pada odpowiedź. W następnej scenie Haluk jest w gabinecie Hasana Aliego. Przyznaje, że to on rozsiał plotki o Mercie na polecenie Sahiki i że wszystko, co się stało, było grą kobiety. Hasan postanawia, że dla Sahiki nie ma już miejsca w firmie. Usuwa ją z zarządu spółki. Feride, poprzez Guler, oddaje zasłony do pralni chemicznej Yildiz. Następnie celowo doprowadza do ich skurczenia, by zażądać odszkodowania za poniesione szkody. Chce stu tysięcy lir!

Rozbawiona Ender wchodzi do gabinetu Sahiki. „Właśnie dowiedziałam się, co ci się przytrafiło” – oznajmia siostra Canera. – „Słyszałam, że nie masz już tutaj nic więcej do roboty”. „Ty za tym stoisz, prawda?”. „Nie. Sama to sobie zrobiłaś. Odpowiadasz za wszystko, co cię spotkało”. „Myślisz, że się z tego nie wydobędę?”. „Może. Ale myślę, że nie powinnaś się zbytnio złościć. Wcześniejsza emerytura dobrze ci zrobi”. Ender odchodzi, zanosząc się śmiechem. „Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni” – mówi do siebie Sahika.

Hasan przeprasza Merta i przywraca go do firmy. Mąż Zehry jest pod wrażeniem, że Ender tak szybko rozwiązała jego problem. Kobieta przypomina mu o ich umowie. W zamian za pomoc Mert zobowiązał się do przekazania jej części udziałów, które uzyska od Zehry. Yildiz i Emir przychodzą do domu Guler, by przeprosić ją za powstałe szkody. Nie wiedzą, że tak naprawdę znajdują się w domu Feride. Nie wiedzą, dopóki na miejsce nie przyjeżdża Cagatay. Wtedy cała intryga Feride wychodzi na jaw.

W następnej scenie widzimy Sitkiego, który znajduje się na wybrzeżu i rozmawia z kimś przez telefon. „Cały czas ich obserwuję” – mówi do słuchawki. – „Teraz mają się dobrze. Myślą, że rozwiązały sprawę. Powiedz mi, kiedy mam przystąpić do działania”. Akcja przenosi się do apartamentowca. Cenk przychodzi do mieszkania przyjaciela. „Bracie, jestem teraz taki zły” – oznajmia przybyły. „Myślałem, że dziś wieczorem miałeś spotkać się z Yildiz” – mówi Cagatay. „Tak, spotkaliśmy się. Powiedziała, że mnie nie chce, że nie jest gotowa na nowy związek. Widzi mnie tylko jako przyjaciela”.

„Powiedziałem jej wszystko” – kontynuuje Cenk. – „Powiedziałem, że mam poważne zamiary, że chcę się ożenić. Powiedziałem nawet, że jestem gotowy zostać ojcem”. „I ona cię odrzuciła?” – dopytuje Cagatay. Gdy słyszy potwierdzenie, nie jest w stanie powstrzymać śmiechu. „Dlaczego się śmiejesz?”. „Myślę, że wyszła absurdalna sytuacja. Dlatego się zaśmiałem”. „Oczywiście. Małżeństwa nie są dla ciebie, dlatego sytuacja jest dla ciebie zabawna. Dobrze, muszę iść do domu i przespać się z tym. Muszę dać odpocząć głowie”.

Po wyjściu przyjaciela Cagatay udaje się prosto do mieszkania Yildiz. „Odrzuciłaś Cenka” – mówi, gdy dziewczyna otwiera mu drzwi. – „Myślałem, że szukasz poważnego związku”. „Chciałem go mieć, ale z tobą”. „To właśnie chciałem usłyszeć.” – Mężczyzna obejmuje dłońmi policzki Yildiz i całuje ją. Nazajutrz oboje spotykają się w kawiarni. Yildiz nie odbiera połączenia od Burcu. Nie wie, jak wyjaśnić jej to, co jest między nią a Cagatayem.

„Dziewczyna powiedziała mi wszystko o swoim życiu prywatnym” – oznajmia Yildiz. – „Powiedziała mi o tobie, a ja udzieliłam jej rady”. „Nie powinnaś była niczego radzić” – stwierdza syn Feride. „Jak mam jej to teraz powiedzieć? Och, jesteś taki zrelaksowany!”. „Dobrze, nie martw się. Zajmę się tym. Spotkaliśmy się tylko raz. Nie mieszkaliśmy ze sobą. Powiem jej, żeby więcej do mnie nie dzwoniła. Wszystko zostanie zakończone”. „Czy nie zapyta cię, dlaczego podjąłeś taką decyzję?”.

„Jeśli zapyta, to powiem jej prawdę” – oznajmia mężczyzna. „Co jej powiesz?”. „Powiem, że Yildiz, którą zna, nie jest jej prawdziwą przyjaciółką, tylko żmiją. I że jest moją dziewczyną”. „Nie bądź śmieszny. Nie denerwuj mnie bardziej”. „Martwisz się bez powodu.” – Cagatay ujmuje dłoń Yildiz. Po tym, jak Mert okazał się niewinny, Zehra ufa mężowi jeszcze bardziej. Teraz to jedynie formalność, by przekazała mu swoje udziały. Zasmucona Burcu przychodzi do pralni. Mówi Yildiz, że Cagatay nie chce się z nią spotykać.

Z kim współpracuje Sitki? Czy to możliwe, że Halit upozorował swoją śmierć i pogrzeb, a w rzeczywistości nadal żyje? Jak zareaguje Burcu, gdy dowie się, że Yildiz, przed którą się otworzyła i którą uważała za przyjaciółkę, jest w związku z Cagatayem? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 1:34:10 wideo „Yasak Elma 88. Bölüm”, koniec 0:11:53 wideo „Yasak Elma 89. Bölüm”.

Podobne wpisy