Dziedzictwo: Kiraz zostaje aresztowana! Seher wraca z Yusufem do rezydencji!

Odcinek 81 – streszczenie: Ali rozmawia z Arifem obok jego budki. „Ma brata” – oznajmia komisarz. – „Nie uwierzysz, są jak dzień i noc. Za każdym razem, gdy widzę Kirimliego, moje oczy ciemnieją. Ma coś, co cię zatruwa. Ale jego brat jest inny. Wygląda tak czysto. Patrzysz na niego z zewnątrz, a dostrzegasz to, co ma w środku. To jeden z tych ludzi, którzy nawet w złych osobach widzą dobro. Ale Kirimli… On jest jak dzikie zwierzę. Wygląda, jakby niósł w sobie mroczny i gęsty las. Jest niczym diabeł”.

„Synu, nie możesz wiedzieć” – odpowiada Arif. – „Każdy ma swoje problemy. Kto wie, co go spotkało i ile wycierpiał. Musisz zbliżać się do ludzi, aby ich nie stracić”. „Czy sam nie powiedziałeś mi, że diabeł nigdy nie ma racji? Yaman Kirimli groził bezbronnej kobiecie. Każdego dnia walczę z takimi łajdakami i będę robił to nadal. Niezależnie od tego, co przeszedł, nie usprawiedliwia to jego zachowania. Miejsce takich okrutnych ludzi jak on jest w więzieniu. Jednym swoim dotknięciem psują wszystko co dobre i piękne. Ostatnią osobą, którą zrozumiem na tym świecie, jest Yaman Kirimli”.

Arif kieruje wzrok do boku. Komisarz patrzy w tym samym kierunku i widzi Yamana, który właśnie przybył. Podnosi się i staje z rywalem oko w oko. „Dziękuj Bogu, że jesteś u ojca Arifa” – mówi Kirimli. „Co on powiedział, ojcze Arifie?” – pyta zdumiony Ali. „Tato Arifie, znasz tego bandytę z odznaką?” – Brat Ziyi robi duże oczy. „Usiądźcie! Obydwaj!” – rozkazuje Arif. Mężczyźni zajmują miejsca przy stoliku naprzeciwko siebie. Ich telefony w tym samym momencie zaczynają dzwonić. Komisarz otrzymuje informację od Firata, że Kiraz została aresztowana.

Ali natychmiast zjawia się przed celą, w której została zamknięta Kiraz. „Popełniłam poważny błąd, komisarzu” – mówi przestraszona dziewczyna. – „Zniszczyłam wszystko, to koniec. Bardzo mi przykro, nie chciałam, aby tak się stało. Dzwoniłam do ciebie, ale nie odebrałeś. Begum poprosiła mnie, bym przyniosła dokumenty wujka Osmana. Powiedziała, że to pilne. Nie wiedziałam, co robić, komisarzu”. „Nie zamartwiaj się tym. Znajdziemy sposób, aby cię stąd wyciągnąć”. „Nie. Tym razem jesteśmy na końcu drogi. Nic się nie da zrobić”. „Nic nie jest skończone. Nie zostawię cię tutaj bez względu na wszystko. Znajdę wyjście”.

Gdy Yaman wraca do rezydencji, czeka na niego niespodzianka. Seher przyprowadziła Yusufa! Chłopiec przytula stryjka, za którym tak bardzo tęsknił. „Nigdy nie będę taka jak ty” – mówi Seher do mężczyzny. – „Yusuf potrzebuje cię tak samo jak mnie. Jego miejsce jest tutaj, w rezydencji”. Na piętrze pojawiają się siostry. Na widok Yusufa i Seher Zuhal wpada we wściekłość. Natychmiast odchodzi do swojego spokoju. Ikbal zachowuje spokój, schodzi na dół i czule wita Yusufa.

„Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam” – Ikbal zwraca się do Seher. – „Wróciłaś, prawda?”. „Nedim czeka na mnie. Zaraz przyjdę, mistrzu.” – Yaman odchodzi do swojego gabinetu. „Wróciliśmy, pani Ikbal” – odpowiada Seher. – „Yusuf powinien być ze swoimi bliskimi”. „Podjęłaś słuszną decyzję. Nie wyobrażasz sobie, jak bardzo mnie uszczęśliwiłaś.” – Żona Ziyi uśmiecha się promieniście. Uśmiech ten pryska niczym mydlana bańka, gdy tylko Seher odprowadza Yusufa do jego pokoju.

Kamera przenosi się do gabinetu Yamana. „Wszystko gotowe” – Nedim zwraca się do szefa, który właśnie wszedł do pomieszczenia. – „Dziewczyna zapłaci za to, co zrobiła”. „Anuluj wszystko, co zaplanowałeś, aby trafiła do aresztu” – rozkazuje Kirimli. – „Akcja odwołana. Yusuf wrócił do domu”. „Yusuf wrócił?” – Asystent robi duże oczy. „Ciotka go przyprowadziła. Nie może jej spaść nawet włos z głowy. Szczęście Yusufa jest najważniejsze”. „W porządku, zajmę się tym”.

Akcja przenosi się na komisariat. Ali wchodzi do głównego pomieszczenia, gdzie czeka na niego Begum. „Dzwoniłam do ciebie kilka razy, ale nie mogłam się połączyć” – oznajmia prawniczka. – „Potem zadzwoniłam do Firata i dowiedziałam się, że Kiraz została aresztowana. Co się dzieje, Ali? Co Kiraz ma wspólnego z policją?”. Komisarz prosi Firata i Begum, by usiedli przy jego biurku. Następnie wyznaje: „Kiraz naprawdę nazywa się Meryem Gundoglu. To ona jest złodziejką, której szukaliśmy. Uciekła od brata, który chciał zmusić ją do małżeństwa. On i człowiek, którego miała poślubić, oskarżyli ją fałszywie w ramach zemsty”.

„Była uczennicą mojego wujka i dlatego jej pomógł” – kontynuuje Ali. – „Zaopiekowaliśmy się nią, ponieważ jej brat chce ją zabić. To cała historia”. „Jak to? Jej własny brat chce ją zabić?” – pyta Begum, udając zdumienie i oburzenie. „Tak, ale głównym problemem nie jest teraz jej brat. Musimy wyciągnąć ją z aresztu. Begum, byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś zgodziła się zostać jej adwokatką”. „Oczywiście. Zrobię to z przyjemnością. Nie martw się, Ali. Zrobię wszystko, by ocalić Kiraz”.

Seher wchodzi do gabinetu Yamana. „Wróciłaś. Dlaczego?” – pyta mężczyzna. „A dlaczego ty nie uciekłeś z Yusufem za granicę? Ty i ja poczuliśmy to samo. Wiemy, że Yusuf potrzebuje nas obojga. Nie może żyć bez ciebie, tak samo jak nie może żyć beze mnie. Tak właściwie chciałam porozmawiać o czymś innym. Urzędnicy powierzyli mi Yusufa pod warunkiem, że będę go trzymać z dala od rezydencji. Podjęłam ryzyko, przyprowadzając go tutaj. Jeśli się o tym dowiedzą, stracimy prawo do opieki na zawsze. Nie mogłam tego powiedzieć pani Ikbal. Nie mogłam nikomu powiedzieć”.

„Dobrze zrobiłaś” – chwali Yaman. – „Niech zostanie to między nami. Nie martw się, rozwiążę wszystko. Wystarczy, że tu będziesz… To znaczy ty i Yusuf” – poprawia się, wyraźnie zawstydzony swoimi słowami, które popłynęły prosto z jego serca. Jak się okazuje, wcale nie tak zimnego jak lód. Tymczasem Ali ponownie pojawia się przed celą Kiraz. Zabrał ze sobą krzesło. Oznajmia dziewczynie, że będzie przy niej przez całą noc, by dotrzymać jej towarzystwa.

„Komisarzu, jesteś dla mnie bardzo dobry, a ja przynoszę ci tylko kłopoty” – mówi Kiraz z głębokim poczuciem winy w głosie. – „Nie wiem, jak ci się odwdzięczę”. „Cóż, jest jeden sposób, ale to trochę niebezpieczne”. „Komisarzu, zrobię wszystko dla ciebie. Powiedz mi”. „Kiedy stąd wyjdziesz, zrobisz mi mocną kawę. W ten sposób spłacisz wszystkie długi, jakie masz wobec mnie. Nie bój się i nie smuć. Powiedziałem ci, że nie jesteś sama”. „Jesteś taki miłosierny. Jesteś najlepszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałam”.

„Co zrobisz, gdy odzyskasz wolność?” – pyta Ali po chwili milczenia. „Może zrobię ci kawę” – pada odpowiedź. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Ali zgodnie ze swoją obietnicą spędził noc przy celi. Wybudził go dzwonek telefonu. „Dzień dobry” – mówi Begum po drugiej stronie. – „Wiem, że jest wcześnie, ale chciałam poinformować cię, że dzisiaj jest proces Kiraz”. „Spróbuj przekonać prokuratora, aby odroczył sprawę o kilka dni. Rozmawiałem z przyjacielem, który mieszka w Nevsehir. Ma pewne informacje, których potrzebujemy”. „Dobrze, jak sobie życzysz. Ważne jest, abyśmy wyciągnęli Kiraz z więzienia, prawda? Do zobaczenia później”.

Kamera pokazuje Begum. Kobieta rozłącza się i nawiązuje kolejne połączenie. „Halo, Onder?” – mówi do słuchawki. – „Mam do ciebie prośbę. Wyślę ci numer sprawy. Czy możesz przyspieszyć proces? Byłoby wspaniale, gdyby moja klientka została wezwana dzisiaj do prokuratury. Dziękuję”. Akcja przenosi się do rezydencji. Zuhal nie może znieść obecności Seher na wspólnym śniadaniu. Udaje ból brzucha i wściekła jak osa opuszcza jadalnię.

Ikbal podąża za siostrą i zatrzymuje ją na piętrze. „Co ty robisz, Zuhal?” – pyta, zaciskając zęby, by nie krzyczeć. – „Oszalałaś?”. „Tak, oszalałam. Odchodzę od zmysłów, siostro! Do wczoraj nawet na nią nie spojrzał, a dzisiaj nie może oderwać oczu od tej wieśniaczki!”. „Spójrz na mnie. Naucz się zachowywać spokój. Nawet jeśli jesteś zdenerwowana, nie pokazuj tego nikomu. Rozumiesz, co powiedziałam?”. „Tak, siostro, rozumiem cię”.

„Teraz ubierz się i jedź do firmy” – wydaje polecenie Ikbal. – „Nie rozmawiaj z nikim o niczym. Później pomyślimy, co robić. Nie pozwolimy cioci, by nas pokonała”. Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 0:42:26 wideo „Emanet 55. Bölüm”, koniec 0:27:22 wideo „Emanet 56. Bölüm”. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *