Odcinek 269 – streszczenie: Kontynuacja sceny w restauracji kończącej poprzedni odcinek. „Ender, osobiście sprawdziłam puls Halita” – przypomina ze spokojem w głosie Sahika. – „Nie obchodzi mnie, czy żyje, czy nie. Jest dla mnie definitywnie martwy”. „Co jeśli pojawi się nagle i powie, że go zepchnęłyśmy?” – pyta siostra Canera. – „Co wtedy zrobimy?”. „Wy się tym martwcie, ponieważ to wy go zepchnęłyście. To stało się przez was. Ja nie mam nic wspólnego z jego śmiercią. Boicie się, bo wiecie, że jesteście winne jego śmierci”. „Nie mogę uwierzyć” – odzywa się Yildiz. – „Znalazłaś wyjście z tej sytuacji”.

„Nie uciekam przed niczym” – oświadcza Sahika. – „Kłóciłaś się z nim, a ja próbowałam was tylko uspokoić. To wy go zepchnęłyście”. „Ciebie też to dotknie” – przekonuje Ender. – „Myślę, że tego nie widzisz”. „Pomyślę o tym, jeśli dowiem się, że naprawdę żyje. Do tego czasu nie zawracaj mi głowy swoimi głupimi teoriami. Przy okazji, skąd mamy wiedzieć, że tego nie zaplanowałaś?”. „Dlaczego miałabym to zaplanować?”. „Ponieważ nie jesteś przyzwyczajona do pracy. Nieważne, jeśli Halit naprawdę żyje, pozdrów go ode mnie. Do zobaczenia.” – Sahika zakłada przeciwsłoneczne okulary i odchodzi.

„Ender, masz na to jakieś dowody?” – pyta Yildiz. „Nie mam nic konkretnego, ale kiedy pomyślę o tym wszystkim, co się wczoraj stało, mam przeczucie, że jestem we właściwym miejscu”. „Ja też często mam takie przeczucia, ale nie zawsze mam rację. Mama Cagataya bardzo mnie dzisiaj obraziła, ten problem mi wystarczy. Nie mam czasu na sprawdzanie świata duchów. Jeśli dowiesz się, że Halit żyje, daj mi znać, proszę”. Yildiz odchodzi. Ona także nie uwierzyła w historię Ender.

Akcja przeskakuje do wieczora. „Powiedzmy, że Halit naprawdę powstał z martwych i że chce się zemścić” – mówi Caner do siostry. – „Jaki jest twój plan? Chcę to wiedzieć. Co teraz zrobimy?”. „Muszę znaleźć kogoś potężniejszego od niego” – odpowiada Ender. – „Myślę, że podobam się panu Hasanowi Aliemu. W ten sposób mogę ochronić się przed Halitem. Od teraz będzie to tylko problem Sahiki i Yildiz”. W domu Zehry i Merta spotykają się Hasan i wszyscy wspólnicy. Podczas kolacji Asuman nie ukrywa swojej sympatii do Hasana i rywalizuje z Ender o jego uwagę.

Hasan jest zaniepokojony uwagą, jaką jego syn poświęca Halitcanowi i Yildiz. Boi się, że Cagatay wkrótce znudzi się dziewczyną i zostawi ją, przy okazji psując jego relację z Asuman. Ich rozmowę podsłuchuje Yildiz. Ender i Hasan wracają z kolacji jednym samochodem. Kobieta przyznaje, że wcześniej była wobec niego niesprawiedliwa, i przeprasza go za to. Proponuje także, by w najbliższej przyszłości wybrali się na kolację tylko we dwoje.

Nazajutrz Ender mówi bratu, by kontynuował śledzenie Sitkiego. Feride postanawia wykorzystać Asuman, by odciągnęła ona swoją córkę od jej syna. Tymczasem Yildiz przedstawia Canerowi i Emirowi plan, jak pokazać Feride prawdziwą twarz Sahiki. Cagatay przyjeżdża do domu mamy. Jest zły, gdy widzi tutaj Sahikę. Hasan Ali decyduje się zrezygnować dla Ender z ważnego projektu biznesowego.

Odcinek 270 – streszczenie: Hasan Ali dowiaduje się, że Ender chce kupić dla niego prezent. Zehra wydała dużą kwotę, by jej lokal otrzymał specjalne wyróżnienie. Okazuje się, że padła ofiarą oszustów. Feride przyjeżdża do pralni. Wręcza Asuman kopertę z pieniędzmi, prosząc, by w zamian dopilnowała, że jej córka zrezygnuje z Cagataya. Spotyka się z wielkim oburzeniem ze strony mamy Yildiz, która każe jej zabierać pieniądze i wyjść. „Będziesz tego żałować. Yildiz tak samo” – oświadcza Feride i wychodzi. Takiej właśnie reakcji Asuman oczekiwała.

W następnej scenie Feride przyjeżdża do ekskluzywnego butiku. Obecna tu Sahika zauważa ją i szybko chowa się w przymierzalni, by uniknąć wykrycia. W końcu robienie zakupów w takim miejscu kłóci się z wizerunkiem skromnej, niezainteresowanej dobrami materialnymi dziewczyny, który próbuje zbudować. Akcja przeskakuje do wieczora. Sitki obserwuje restaurację, w której spotkali się Yildiz, Cagatay, Caner i Emir. Informuje o tym swojego szefa. Emir i Caner wdają się w kłótnię z innymi klientami, co wcześniej zostało zaplanowane przez Ender. Cagatay staje w ich obronie.

Akcja przeskakuje do następnego dnia. Yildiz i jej mama jedzą śniadanie. „Wiem, że kochasz Cagataya” – mówi Asuman. – „Wiem, że jesteś z nim szczęśliwa, ale nie dostaniesz mojego błogosławieństwa”. „Dlaczego to mówisz, mamo?”. „Dlatego, że Cagatay kłamie. Był z Sahiką w domu swojej matki”. „Nieprawda. Wczoraj był ze mną”. „Nie podczas obiadu. Feride przyszła do mnie i zaoferowała mi pieniądze”. „Co takiego?” – Na twarzy Yildiz pojawia się oburzenie. „Dała mi kopertę i kazała mi cię przekonać. Powiedziała, że jej syn będzie z Sahiką”. „Jak śmie oferować ci pieniądze? Co to za kobieta?”.

„Yildiz, uspokój się. Nie możemy z nią walczyć” – przekonuje Asuman. – „Cagatay z pewnością pokazał ci, że nie możesz mu ufać. Musisz myśleć o swoim synu. Nie możesz być z kimś, kto nie szanuje ciebie i twojej mamy. Nie żałuj go”. Tymczasem Ender dzwoni do Hasana. „Dzisiaj nie będę mogła przyjść do firmy” – informuje. – „Chciałam cię powiadomić, bo wiem, że mieliśmy mieć zebranie”. „Brzmisz dziwnie. Coś się stało?” – pyta mężczyzna. „Nie jestem w nastroju. Zeszłej nocy jakiś bandyta uderzył mojego brata. Zaczęli walczyć o miejsce. Mój brat nie lubi konfliktów. Znasz go, jest naiwny. Teraz jest w złym humorze. Leży w łóżku przez cały dzień”.

„Kim jest człowiek, który go zaatakował?” – pyta Hasan. „Nie wiem, kim jest, ale wiem, że Cagatay też tam był. Byli razem zeszłej nocy”. „Cagatay? Mój syn?” – W głosie mężczyzny słychać zaskoczenie. – „Ktoś uderzył Canera w jego obecności?”. „Tak, później Cagatay wmieszał się w bójkę”. „Dlaczego ja nic o tym nie wiem? Dlaczego mi nie powiedzieli?”. „To teraz nie jest ważne, ale mój brat jest bardzo wrażliwy”. „W porządku, naprawdę przepraszam. Rozwiążę to. Porozmawiam z Cagatayem”.

Caner oczywiście nie leży w łóżku, tylko śledzi Sitkiego. Widzi jak on i Mert przyjeżdżają do banku. Yildiz zaprasza Cagataya do swojego mieszkania. „Okłamałeś mnie” – mówi dziewczyna z zawodem w głosie. – „Wiem, że byłeś wczoraj z Sahiką w domu twojej mamy”. „Nie byłem z nią. Pojechałem do mamy i ona już tam była. Natychmiast stamtąd wyszedłem”. „Dlaczego nic mi nie powiedziałeś?”. „Nie chciałem się z tobą kłócić”. „Cagatayu, myślę, że powinniśmy zakończyć nasz związek”. „Jeśli szukałaś usprawiedliwienia, by to powiedzieć, nie musiałaś zawracać sobie głowy. Mogłaś powiedzieć od razu. Ale nie obwiniaj mnie. Obwiniaj ludzi, którzy chcą nas rozdzielić”.

„Ty dobrze wiesz, kim jest ta osoba” – odpowiada Yildiz. „Kogo masz na myśli?” – nie rozumie mężczyzna. „Twoją mamę! To ona powiedziała mi, że byłeś z Sahiką. Poszła do mojej mamy i zaoferowała jej pieniądze”. „Pieniądze za co?”. „Za to, żeby moja mama nas rozdzieliła”. „Moja mama przesadziła”. „Przesadziła już dawno temu, ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Nic się nie zmieni, nawet jeśli z nią porozmawiasz. Ona i tak zrobi, co zechce. Posłuchaj, wydarzyły się brzydkie rzeczy. Nie mogę w tym dalej trwać. To dla mnie za dużo”.

„Yildiz, kochasz mnie?” – pyta Cagatay i ujmuje dłonie ukochanej. „Kocham cię, ale to nie ma z tym nic wspólnego. Twoja mama powiedziała straszne rzeczy”. „Od teraz nikt nie będzie się wtrącał między nas”. „Jak zamierzasz to osiągnąć?”. „Musisz mi zaufać. Powiedz mi, zgadzasz się?”. Na twarzy Yildiz pojawia się uśmiech. Tymczasem do domu Feride zostaje dostarczona przesyłka ze zdjęciami Sahiki w jej codziennym wydaniu oraz listem:

Sahika Ekinci nie jest osobą, za którą ją uważasz. To zła kobieta, która próbuje cię oczarować. Zachowuje się tylko jak jedna z konserwatywnych kobiet. Jej prawdziwą twarz możesz zobaczyć na zdjęciach. Co zrobi Feride, znając prawdę o Sahice? Jaki plan pojawił się w głowie Cagataya? Opisywane odcinki można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. W polu wyszukiwania należy wpisać „Yasak Elma 91. Bölüm”. Początek 0:12:06, koniec 1:32:30. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).

Podobne wpisy