Zakazany owoc odc. 151 i 152: Yildiz rodzi! Badania pokazują, że Halit nie jest ojcem! Sahika zamieniła dzieci! [Streszczenie + Zdjęcia]

Odcinek 151: Ender wchodzi do gabinetu Kayi. Dziękuje mu, że zatrudnił jej brata, ale uprzedza, że nie zrezygnuje z walki z Sahiką. „Przy okazji” – dodaje kobieta, wychodząc. – „Zatroszcz się o Yigita. Nie zostawiaj go w rękach Sahiki”. „Jaki Yigit ma z tym związek?” – nie rozumie mężczyzna. „Żaden. To tylko przyjacielska rada”. Akcja przenosi się do rezydencji. Yildiz postępuje zgodnie z planem Ender i udaje, że zaczęła rodzić. Wzywa Aysel i każe jej, by zadzwoniła do Halita. Nie chce jednak, by wzywała pogotowie. Halit i Sahika przybywają już po chwili. Razem odwożą Yildiz do szpitala.

Na miejscu Sahika dzwoni do Yigita. „Gdzie jesteś?” – pyta. „Wiesz, że jestem z Zehrą” – odpowiada chłopak. „Zostaw jej głupie książki. Yildiz zaczęła rodzić! Mogę cię potrzebować. Daj znać też reszcie. Niech w szpitalu będzie jak najwięcej ludzi, żeby odwrócili od nas uwagę. Pospiesz się!”. Sahika rozłącza się. Kątem oka dostrzega wchodzących do szpitala Canera i Ender. Wie, że nie przyjechali tu bez przyczyny. Udaje się do Halita i mówi mu o przyjeździe jego byłej żony. Przekonuje go, że Ender i Yildiz spiskują ze sobą, by wykazać, że to on jest ojcem dziecka.

„Słuchaj mnie, Ender” – mówi Halit, wymierzając palec w byłą żonę. – „To twoje ostatnie ostrzeżenie. Nie wchodź mi znowu w drogę albo bez namysłu odeślę cię tam, skąd pochodzisz!”. Mężczyzna udaje się do sali, w której leży jego aktualna żona. „Panie Halicie, na razie wszystko wygląda normalnie” – oznajmia lekarka po zbadaniu Yildiz. – „Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, dziecko urodzi się w poniedziałek”. Gdy lekarka odchodzi, Halit wbija w żonę groźne spojrzenie. „Dlaczego tak na mnie patrzysz?” – pyta niepewnie Yildiz. – „Doktorka powiedziała tylko, że to normalne. Kobiety w ciąży odczuwają taki ból”.

„Dlaczego to zrobiłaś?” – pyta Halit. – „Dlaczego współpracujesz z Ender? Przyjąłem cię do mojego domu, nie wiedząc, kto jest ojcem dziecka”. „Nie wiem nic o Ender” – zarzeka się Yildiz. „Nie okłamuj mnie już! Gra skończona, powiedz mi prawdę!”. „Nigdy cię nie okłamałam… Nie okłamałam cię w czasie ciąży. Dziecko jest naprawdę twoje”. „Dlaczego więc Ender tak się trudzi, żeby to udowodnić? Dlaczego stała się twoją najlepszą przyjaciółką?”. „Nic o tym nie wiem”. „Bez wstydu powiedziałaś mi, że rodzisz”. „Tak myślałam. Lekarka powiedziała, że to normalne. Posłuchaj, tylko jedna osoba nie chce tego dziecka, a jest nią Sahika”.

„Przestań! Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw!” – grzmi Halit. – „Powiedz swoim współpracownikom, żeby zabrali cię do domu.” – Odwraca się i odchodzi. Akcja przeskakuje do wieczora. Podczas gdy Leyla jest w łazience, rozbrzmiewa dzwonek jej telefonu. To Kaya. Sibel odbiera połączenie. „Tu Sibel, przyjaciółka Leyli” – mówi do słuchawki. – „Mieszkamy razem”. „Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia. Słyszałem, że byłaś wczoraj chora”. „Dziękuję. Teraz czuję się dobrze”. „Czy mogę porozmawiać z Leylą?”. „Zostawiła telefon w domu. Dzisiaj będzie nocować u chłopaka. Mogę przekazać, jeśli chcesz jej coś powiedzieć”.

„Nie, dziękuję. Powiem jej jutro.” – Kamera pokazuje twarz Kayi. Mężczyzna jest wyraźnie zaskoczony informacją, że Leyla ma chłopaka. Nazajutrz do rezydencji Argunów przyjeżdża Asuman. Gdy tylko przekracza próg, spotyka Sahikę. Akcja przenosi się do kancelarii Kayi. Leyla przynosi szefowi kawę. „Wczoraj wieczorem chciałem do ciebie zadzwonić w sprawie pana Meliha” – mówi mężczyzna. – „Ale zrezygnowałem, bo pomyślałem, że nie ma cię w domu”. „Szkoda, że pan nie zadzwonił. Byłam w domu” – odpowiada dziewczyna, co Kaya odbiera za kłamstwo, ale nie drąży tego tematu. Tymczasem Zehra dowiaduje się, że sprzedał się cały nakład jej książki. Jest z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Odcinek 152: Halitcan przychodzi na świat. Przeprowadzone testy wykazują, że Halit nie jest jego ojcem. Wściekły mężczyzna wpada do pokoju, w którym znajdują się Asuman, Yildiz i niemowlę. „Bądź przeklęta!” – grzmi Halit. „Co się dzieje?”. „Jeszcze pytasz? Zabierz ode mnie tego bękarta!”. „Halicie, powiedziałam ci. Jeśli testy pokazały, że nie jest twoim synem, to Sahika za tym stoi”. „Przestań kłamać! Spójrz na wyniki!” – Mężczyzna rzuca kartkę z wynikami testu DNA na łóżko. – „Nikt niczego nie zmienił. Przez cały czas byłem w laboratorium”.

„Wiedziałam, że tak się stanie. Nie wierz jej” – prosi zdesperowana Yildiz. „Słyszałaś mnie. Zabierz to dziecko z mojego życia!” – Halit wychodzi. Następuje retrospekcja. Okazuje się, że położna na polecenie Sahiki zamieniła niemowlęcia. Dziecko, które Yildiz trzyma teraz na rękach, nie tylko nie jest synem Halita, ale ona także nie jest jego matką! Halitcan opuścił już szpital z innymi rodzicami! Zawiedziona Ender rezygnuje z dalszej współpracy z Yildiz. Ona także dała się nabrać na intrygę Sahiki.

Yildiz dowiaduje się, że musi zapłacić dwadzieścia tysięcy lir za poród w szpitalu. Emir prosi Kayę o pomoc w opłaceniu rachunku. Akcja przeskakuje do wieczora. Altin – pokojówka pracująca w rezydencji Argunów – przychodzi do domu Ender. „Czego dokładnie chcesz ode mnie?” – pyta. „Jeśli zrobisz to, o co poproszę, będziesz szczęśliwą osobą” – oznajmia siostra Canera. – „Zawsze będę cię chronić. Zarobisz dużo pieniędzy. Od teraz będziesz mówić mi o wszystkim, co się tam dzieje. Wejdziesz do jej pokoju i powiesz mi, co się tam znajduje. Będziesz także obserwować Erima”.

„Chcę wiedzieć wszystko, co Sahika robi Erimowi” – kontynuuje Ender – „i o czym rozmawia z Yigitem. Możesz to zrobić?”. „Mogę” – potwierdza pokojówka. „Świetnie. Ale musisz zachować to w tajemnicy. Sahika to mądra kobieta. Jeśli dowie się, co robisz, nie będzie miała litości”. „Zrobię, co w mojej mocy, pani Ender”. „Będę ci płacić co tydzień, jeśli wszystko będzie szło zgodnie z planem. Będziesz moimi oczami i uszami, w porządku?”. „Nie martw się. Aysel zazwyczaj serwuje jedzenie, a ja zajmuję się sprzątaniem”. „Dobrze, to znaczy, że możesz sprawdzić każdy pokój. Jestem pewna, że Sahika coś ukrywa w domu”.

Sibel wyznaje Leyli, że powiedziała Kayi, że ma chłopaka. Leyla jest zła na przyjaciółkę. Tymczasem Kaya przyjeżdża do rezydencji. Mówi siostrze i Halitowi, że to on uregulował rachunek za szpital. Asuman, Yildiz i niemowlę wprowadzają się do mieszkania Emira. Świeżo upieczona mama dzwoni do Aysel i prosi ją o pomoc w zdobyciu materiału genetycznego Halita niezbędnego do wykonania badania testu na ojcostwo. Sahika podsłuchuje rozmowę służącej. Czy Yildiz odkryje, że w szpitalu doszło do zamiany dzieci?