Odcinek 378 – streszczenie: Wychodząc z restauracji, Cagatay i Ender ogłaszają dziennikarzom swój związek. Na ulicy, na której mieszka Ekin, zostaje zamordowany człowiek. Emir podejrzewa, że syn Samiego Ondera może mieć z tym coś wspólnego. Podczas porannego joggingu dochodzi do spotkania Meric i Cagataya. Dziewczyna mówi mu, by zainteresował się trochę Kumru, ponieważ nie jest z nią najlepiej. Tymczasem Kumru, po całonocnych rozmyślaniach, podejmuje decyzję. Postanowiła dokonać aborcji. Meric uważa, że powinna wcześniej porozmawiać z Cagatayem, ale jej przyjaciółka jest innego zdania.

Yildiz przychodzi do firmy. Na miejscu dowiaduje się, że decyzją Ender został jej przydzielony mały pokój pracowniczy, znajdujący się vis-a-vis toalet, zamiast wcześniejszego dużego gabinetu. Mama Halitcana natychmiast udaje się do gabinetu rywalki i oczekuje wyjaśnień. „Przychodzisz tu bardzo rzadko” – stwierdza Ender. – „Uznałam, że nie potrzebujesz tak dużej przestrzeni”. „Jasne. Dla ciebie wielki gabinet, a dla mnie pokoik obok toalet”. „Właśnie się zaręczyłam, muszę mieć ładne biuro”. „Wcale nie masz wstydu!”. „Ty też nie, więc czego ode mnie oczekujesz?”.

„Byłam w zupełnie innym położeniu” – tłumaczy Yildiz. – „Powiedziałam ci o tym i przeprosiłam”. „To, co zrobiłaś, było spowodowane wyłącznie zazdrością. Wykorzystałaś mnie z powodu Kumru i Cagataya. Nie mogłaś zapanować nad swoimi ambicjami i poświęciłaś mnie!”. „Mówisz tak, jakbym odebrała ci miłość twojego życia. Tylko udawałaś, że jesteś w związku z Doganem, aby być cool”. „Czy mam potrzebę być cool?”. „Nie wiem. Wygląda na to, że tak”.

„Nie ma żadnej różnicy między tym, co zrobiłyśmy” – stwierdza Ender. „Co ci przyszło z fałszywych zaręczyn z Cagatayem?” – pyta Yildiz. – „Myślisz, że mi na nim zależy?”. „Jeśli ci nie zależy, to dlaczego tak bardzo się złościsz? Zrobiłam to samo co ty. Zaakceptuj to jak przystało na dorosłą osobę. Zrobiłam to po to, by rozwijać biznes, a nie na pokaz, jak ty”. Krzyki kłócących się kobiet docierają do gabinetów Cagataya i Dogana. Obaj panowie postanawiają zainterweniować.

Sedai przekonuje Cagataya, by posłuchał się Meric i skontaktował z Kumru. W tym czasie Kumru jest w klinice aborcyjnej. Czeka na zabieg, a obok niej znajduje się Meric. Nagle rozbrzmiewa dzwonek jej telefonu. „To Cagatay” – oznajmia Kumru, wyciągając komórkę z torebki. – „Dlaczego dzwoni? Na pewno nic mu nie powiedziałaś?” – Kieruje podejrzliwe spojrzenie na przyjaciółkę. Gdy ta zaprzecza, odbiera połączenie. „Jak się masz, Kumru?” – pyta narzeczony Ender. „Dobrze. Dlaczego dzwonisz?”. „Cóż, po prostu jestem ciekaw, co u ciebie”. „Teraz nagle się zainteresowałeś, jakie to miłe…”. „Jesteś zła na mnie, ale to ty zostawiłaś mnie w dniu ślubu. Ty wszystko zniszczyłaś”.

„Nie chcę o tym rozmawiać” – mówi stanowczo Kumru. „Posłuchaj, cokolwiek między nami się wydarzyło, nie życzę ci źle” – zapewnia Cagatay. – „Może się nie zgadzamy, może doszło między nami do nieporozumień, ale masz szczególne miejsce w moim sercu”. „Więc chcesz, żebyśmy zostali przyjaciółmi?”. „Nie wiem, ale nie chcę, żebyśmy byli wrogami. Ostatnio nie wyglądałaś dobrze. Jeśli chcesz, możemy porozmawiać”. „Mam się dobrze. Dziękuję za troskę”. „Jak uważasz. Trzymaj się”.

Kumru zaciska powieki, powstrzymując napływające do oczu łzy. Wchodzi do sali, w której ma odbyć się zabieg. Nagle jednak odwraca się i wychodzi. Wraz z Meric wracają do domu. Wychodzą na taras. „Co się stało? Dlaczego zmieniłaś zdanie?” – pyta przyjaciółka. „Nie byłam pewna”. „Czy ma to związek z telefonem od Cagataya?”. „poczułam się strasznie źle, gdy go usłyszałam. Ale potem coś sobie pomyślałam. Cagatay bardzo kocha Halitcana, mimo że nie jest jego ojcem”.

„Kumru, zdajesz sobie sprawę, że nadal kochasz Cagataya?” – pyta Meric. „Nie martw się, nie pogodzę się z nim”. „Po prostu chcę, żebyś była szczęśliwa”. „Jeśli po tym wszystkim się z nim pogodzę, to mnie zniszczy. Ale dzisiaj, kiedy weszłam do tego pokoju, zrozumiałam, że się myliłam”. „To znaczy, że chcesz tego dziecka, bez względu na to, czy wychowasz je z Cagatayem czy sama?”. „Powiedzmy, że tak” – odpowiada Kumru. Podekscytowana Meric obejmuje ją. Kamera robi zbliżenie na Asuman, która obserwuje je ze środka domu. Ich nagła euforia jest dla niej bardzo zastanawiająca. W końcowej scenie odcinka Ender wchodzi do gabinetu Dogana i mówi mu, że od teraz są wrogami, a co za tym idzie, czekają go trudne dni w firmie.