Odcinek 457 – streszczenie: Emir, Sedai i Caner docierają na farmę należącą do Julii Moran – tajemniczej kochanki Dogana. Sedai podaje się za weterynarza, a jedna z pracownic farmy prosi go, by zbadał krowę. Pomimo starań, przyjaciołom nie udaje się osobiście poznać Julii. Wieczorem Caner rozmawia z Kumru. „Tata dowiedział się wszystkiego” – oznajmia dziewczyna. „Co to znaczy? Jak się dowiedział?”. „Poszłam na kolację z Selimem. Tata też tam był i musiałam mu wszystko powiedzieć”. „I co się stało? Wyparł się ciebie jako córki?”. „Nie. Wyjaśniłam mu swoje powody, a on zgodził się mnie wspierać”.

„Twój tata? Będzie cię wspierać?” – nie może uwierzyć Caner. – „Czy na pewno wie o twoim kłamstwie?”. „Tak, ale muszę wszystko powiedzieć Selimowi. I to jak najszybciej”. „Słuchaj, Kumru. Znam moją siostrę od urodzenia i to od niej pozyskałem całe swoje doświadczenie życiowe”. „I co w związku z tym?”. „Wyjaśnij wszystko Selimowi, ale nie mów mu o swojej przeszłości. Nie mów, że twój były chłopak był taki i taki. Zachowaj ciszę i nie mów o tym, przez co przeszłaś, bo mężczyźni nie lubią takich tematów”. „Canerze, on nawet nie zna mojego imienia”.

„W każdym razie pamiętaj, co ci powiedziałem” – mówi brat Ender. – „Mężczyźni są zdruzgotani myślą, że ich ukochana była wcześniej z kimś innym. Znam to z autopsji”. Zeynep na prośbę siostry próbuje wydobyć od Handan informacje na temat Julii, ale mama Kumru zaprzecza, by znała kogoś takiego. Tymczasem Dogan odwiedza Julię w jej domu. Przytulają się na powitanie, następnie siadają na kanapie. „Wszystko w porządku?” – pyta kobieta, widząc posępność na twarzy gościa. – „Znam bardzo dobrze ten wyraz twarzy. Wydaje się, że problem nie dotyczy tylko Kumru”.

„Kumru zaczęła się z kimś spotykać” – oznajmia Dogan. – „Przyjrzałem się temu mężczyźnie. Jest lekarzem i porządnym człowiekiem. Ale moja ukochana córka nie przedstawiła mu się prawdziwym imieniem”. „Może ma rację. Wcześniej doświadczyła głębokich rozczarowań”. „Nie rób tego, Julio”. „Czego mam nie robić, moje życie? Kumru ma traumę. Nie z powodu tego, przez co przeszła, ale z powodu ciebie”. „Co to teraz znaczy?”. „Większość dziewczyn w swoich partnerach szukają kogoś podobnego do ojca. Kumru ma przystojnego ojca, którego wszyscy bardzo kochają, przywiązanego do swojej rodziny i dzieci”.

„Czy to coś złego?” – pyta Dogan. „Oczywiście, że nie, ale poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko. Każdy mężczyzna, z którym się spotykała, miał jakieś problemy. Kumru po prostu chce być kochana, to jej jedyne pragnienie. Została głęboko zraniona, jej serce zostało złamane. Nie chce znowu tego doświadczyć”. „Więc uważasz, że ma rację?”. „Moim zdaniem tak. Jeśli ktoś za każdym razem zostaje zraniony, może w końcu spróbować innego podejścia, czyż nie?”. „Jak możesz taka być? Zawsze wyrozumiała, spokojna i konstruktywna”. „Taka jestem?” – Julia przytula się do Dogana i kładzie głowę na jego ramieniu. – „Może nie zagłębiam się w szczegóły. Widzę całość”.

Handan rozmawia z Cemalem. „Zrozumiałam wszystko” – oznajmia beztrosko kobieta. – „Selim spotyka się z Zeynep w ramach akcji charytatywnej. Niczego między nimi nie ma, chyba że Zeynep chce, aby do czegoś doszło. Oczywiście dopóki jest żoną mojego brata, nie może otwarcie powiedzieć, że spotyka się z kimś innym”.

„Czy mam śledzić Selima?” – pyta asystent. „Oczywiście. Musimy wiedzieć, co robi. Swoją drogą, coś innego chodzi mi po głowie. Myślę, że mój brat czuje coś do Zeynep. Nasze obawy się sprawdziły. Mówi, że gdziekolwiek spojrzy, tam widzi Zeynep”. „Zrobimy coś w związku z tym?”. „Musimy, inaczej ta Zeynep zostanie z nami na zawsze. Wymyślę coś, znajdę sposób”. Relacja między Kumru i Selimem zacieśnia się coraz bardziej, lecz dziewczyna wciąż nie jest w stanie powiedzieć mu prawdy.

Odcinek 458 – streszczenie: Ender i Yildiz w przebraniu jadą na targ wiejski, by przeprowadzić śledztwo w sprawie Julii. Emir sprowadza niewidomego uzdrowiciela z Bursy, by uleczył Kumru. Znachor ocenia, że dziewczynie nic nie dolega, a następnie mówi jej, że wkrótce wyjdzie za mąż. Potem wskazuje palcem na Canera i oznajmia, że on też niebawem się ożeni. „To będzie ktoś z tego pokoju” – dodaje. „Jestem jedyną dziewczyną w tym pokoju” – zauważa zdziwiona Kumru. „Miał być uzdrowicielem, a okazał się Nostradamusem” – szepcze Caner do Emira.

Ender i Yildiz namierzają stoisko Julii, na którym kobieta sprzedaje warzywa z własnej uprawy. Udaje im się potwierdzić, że nadal łączy ją z Doganem bliska więź. W tym czasie Kumru zabiera Yildizsu na spacer. Spotyka Selima, któremu wyjaśnia, że w dni wolne od pracy dorabia sobie jako opiekunka do dzieci. Po powrocie do willi opowiada o wszystkim Canerowi. „Dobrze, że nie zabrałaś Halitcana. Od razu by cię zdradził” – stwierdza brat Ender. „Oczywiście zapytał mnie, czy zajmuję się także dziećmi. Nie mogłam zaprzeczyć”.

„Kumru, sprawy idą źle, wiesz o tym?” – pyta Caner. „Co ty nie powiesz?”. „Nie naśmiewaj się z tego, dziewczyno. Człowiek nie wie o tobie nic prawdziwego. Mam nadzieję, że on też w czymś skłamał”. „Niemożliwe. Selim jest najbardziej uczciwym człowiekiem na świecie. Nie kłamie w niczym. Po prostu czyni dobro”. „Ale nadal jest tylko człowiekiem. Każdy ma jakąś mroczną stronę”. „Dlaczego zawsze mnie denerwujesz?”. „To nie jest dobre, kiedy masz przed sobą nieskazitelnie czystą osobę, a sama dopuszczasz się takich wybryków”.

„Tego wieczoru jestem w domu” – oznajmia Kumru. – „Usiądziemy i z czystą głową ułożymy plan”. „Chcesz powiedzieć, że wymyślimy nowe kłamstwo?”. Asuman podsłuchuje rozmowę córek. Dowiaduje się, że Zeynep jest zauroczona Selimem i chce jak najszybciej zakończyć swoje udawane małżeństwo. Kobieta postanawia zainterweniować, by zapobiec rozwodowi. Dzwoni do Engina i mówi mu, by zorganizował dla Zeynep romantyczną kolację.

Mete na polecenie Dogana śledzi Selima. Dociera za nim do eleganckie restauracji, gdzie doktor spotyka się z Handan. Rozmawiają ze sobą, piją drinki, aż wreszcie dochodzi między nimi do namiętnego pocałunku. Prawdziwsze byłoby jednak stwierdzenie, że to Handan przywarła ustami do warg Selima, ale z punktu widzenia Mete to tak nie wyglądało. Asystent dzwoni do swojego szefa. „Panie Doganie, mamy problem” – oznajmia niepewnie. – „Jakby to powiedzieć…”.

„Powiedz wprost” – mówi Dogan. „Pan Selim… Proszę pana, pani Handan i pan Selim są razem”. „Nie rozumiem.” – Ojciec Kumru myśli, że się przesłyszał. „Pan Selim i pani Handan są razem jako kochankowie”. Co Dogan teraz zrobi? Powie córce prawdę o Selimie czy znajdzie inny sposób, by rozwiązać ten problem i zapobiec sytuacji, w której Kumru po raz kolejny przeżyje zawód miłosny?

Podobne wpisy