62 (poniedziałek 5 marca): Sirin obiecuje dochować tajemnicy o ciąży Suhan. Korhan przyjeżdża do posiadłości Korludagów. Mężczyzna postanawia szczerze porozmawiać z ojcem. Tahsin nadal jest do niego negatywnie nastawiony. Zarzuca mu nieudacznictwo; szydzi, że nie wyszło mu nawet samobójstwo. Chęć szczerej rozmowy przeradza się w kolejną kłótnię. Pod wpływem silnych emocji Tahsin przyznaje się do zatuszowania zbrodni Adalet i zaaranżowania morderstwa na nieszczęśliwy wypadek samochodowy. Cesur wszystko to nagrywa przez ukrytą kamerę. Okazuje się, że przyjście do domu Korhana oraz jego rozmowa z ojcem zostały dokładnie zaplanowane przez Cesura. Banu jednak jest zdania, że taki dowód to za mało by skazać Tahsina. Dodatkowo Cesur sam może mieć problemy za instalację ukrytej kamery. Alemdaroglu wobec tego postanawia wykorzystać nagranie nie w celach dowodowych a szantażu.

Salih w porozumieniu z Rizą zwabia Tahsina do lasu. Korludag każe zostać w domu policjantom, którzy pełnią nad nim całodobową ochronę. Suhan leży na łóżku rozmarzona trzymając się za brzuch. Tahsin przyjeżdża we wskazane przez Saliha miejsce, gdzie obaj panowie mają nadzieję spotkać Rizę. Kiedy wchodzą do magazynu, Riza zachodzi Saliha od tyłu i przystawia mu pistolet do głowy. Drugim wejściem wchodzi Cesur. Tahsin jest zdezorientowany. Alemdaroglu każe mu do siebie podejść, następnie pokazuje mu nagranie z przyznaniem się Korludaga. Suhan dzwoni do Sirin. Kobieta szuka Cesura, bo chce wyznać mu prawdę o ciąży… Tymczasem zastraszony przez Cesura Tahsin przekazuje mu udziały w firmie. Kiedy wychodzi ze swojego dawnego gabinetu, na korytarzu spotyka syna. Odgraża się mu i mówi, że jeszcze zapłaci za to, co zrobił.

Sirin z odkurzaczem wchodzi do pokoju Rizy. Dziewczyna pod pozorem sprzątania, przegląda wszystkie rzeczy mężczyzny. Wśród nich odnajduje teczkę ze zdjęciami Suhan! Riza tymczasem wraca do domu i nakrywa dziewczynę! Reyhan słyszy w kuchni dochodzący z zewnątrz dziwny dźwięk… Postanawia to sprawdzić i przed wejściem do rezydencji znajduje… nosidełko z dzieckiem! Okazuje się, że to Hulja je tu podrzuciła. Suhan przyjeżdża do firmy. Wchodzi do gabinetu ojca, gdzie w jego fotelu zastaje… Cesura! Mężczyzna mówi jej, że od dzisiaj to on jest tu właścicielem. Dochodzi do awantury. Suhan zarzuca Cesurowi, że jest dokładnie taki sam jak jej ojciec. Nie wyjawia mu prawdy o ciąży i mówi, że stracił ją doszczętnie. Korhan próbuje jeszcze wstawić się za Cesurem, ale na nic się to zdaje. Rozzłoszczona Suhan udaje się do samochodu, ale upada tuż przed jego drzwiami!

Riza spala wszystkie zdjęcia Suhan, które miał w swojej kolekcji. Przychodzi do niego Kemal i pyta, czy nie widział Sirin. Mężczyzna zaprzecza. Riza wraca do swojego pokoju i w zamyśleniu siada na łóżku. Na dywanie widać ślady krwi! Brat Adalet pozbywa się ich dokładnie. Reyhan nosi na rękach podrzucone niemowlę. Kobieta próbuje dodzwonić się do córki, ale jej telefon nie odpowiada. W nosidełku znajduje za to krótki list: „To dziecko należy do Korludagów. Cahide wie o wszystkim”. Suhan dochodzi do siebie w szpitalu. Chce by Cesur wyszedł, bo jego obecność źle na nią wpływa.

Pełen gniewu Tahsin wraca do posiadłości. Odnajduje ukrytą kamerę, rzuca ją na podłogę i rozgniata podeszwą w drobny mak. Wkrótce dzwoni do niego Mihriban. Kobieta uszczypliwie informuje, że właśnie świętuje jego odejście z firmy. Reyhan próbuje powiedzieć mu o podrzuconym dziecku, ale mężczyzna każe jej iść w cholerę. Korhan dowiaduje się od doktora, że jego siostra jest w ciąży! Mężczyzna robi wielkie oczy. Cesur, który jeszcze nie opuścił szpitala, chodzi na korytarzu od ściany do ściany. Suhan prosi Korhana, by dochował tajemnicy. Cesur wraca na farmę. Chce porozmawiać z Sirin, ale jej nadal nie ma. Kemal jest coraz bardziej zaniepokojony. Suhan i Tahsin dowiadują się o podrzuconym dziecku. Reyhan dzwoni do Cahide i każe jej natychmiast przyjeżdżać do posiadłości. Kemal wsiada na rower i rozpoczyna poszukiwania zaginionej żony!

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.

Podobne wpisy